Auta, nie hybrydy, ale napędzane tylko i wyłącznie motorem elektrycznym, mają być w Zakopanem testowane. - Producent przekaże nam je, by sprawdzić, jak będą się spisywać na podjazdach w Zakopanem. Chcemy je przetestować m.in. na drodze do Kuźnic i na drodze na Palenicę Białczańską - mówi burmistrz Janusz Majcher.
Auta będą stacjonowały na parkingu przed Urzędem Miasta. Tam też znajdzie się stacja ładująca akumulatory pojazdów. - Prawdopodobnie auta będą testowali nasi taksówkarze. Oni najlepiej ocenią, czy auta elektryczne sprawdzą się na naszych drogach - dodaje Majcher.
Na wiosnę do Zakopanego na jazdy testowe po górzystym terenie mają dotrzeć autobusy z napędem elektrycznym produkcji chińskiej. Szkoda, że umowa użyczenia będzie obowiązywała tylko niecały tydzień od 17 do 29 października. Oznacza to, że nie będzie zatem możliwości przetestowania pojazdów w zimowych warunkach, na śniegu.
Awantura o Carrefour w Sukiennicach
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!