Na 12 sprawdzonych w weekend taksówek, aż 8 jeździło niezgodnie z prawem. Kary naliczone przez inspektorów wyniosły w sumie ponad 110 tys. zł. - W pięciu przypadkach ujawniliśmy jazdę bez wymaganej licencji, za co grozi 8 tys. zł - mówi Tomasz Fabiański, naczelnik Wydziału Inspekcji Małopolskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Drogowego w Krakowie.
W pozostałych przypadkach inspektorzy ukarali przewoźników, którzy prowadzą działalność jedynie jako przewozy okazjonalne, ale na samochodach mają oznaczenie taxi. Tu kary wyniosły po 24 tys. zł.
Ponadto dwóch kierowców nie wydało paragonu z kasy fiskalnej. W tej sprawie został powiadomiony Urząd Kontroli Skarbowej.
Według krakowskich taksówkarzy wyniki kontroli ujawniły skalę problemu z nielegalnymi przewoźnikami. - Kierowcy bez odpowiedniej licencji to plaga, która psuje reputację krakowskich taksówkarzy - twierdzi Marek Sikora, prezes Radio Taxi 919. Dodaje, że sporadyczne kontrole nie rozwiążą problemu.
Przedstawiciel związków zawodowych krakowskich taksówkarzy "Solidarność 80" również nie ukrywa oburzenia. - U tych przewoźników, niestety, nie ma ograniczeń i mogą stosować różne, nawet dużo wyższe stawki oraz dopłaty, nie mają nad sobą żadnego dozoru i nie wiadomo, do kogo na takiego przewoźnika pisać skargi za zawyżenie rachunku - twierdzi Paweł Kubas.
W najbliższym czasie Inspekcja Transportu Drogowego będzie prowadzić kolejne kontrole.
Word Press Foto 2012 - Najlepsze zdjęcie prasowe 2012 r. [GALERIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+