https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Awantura podczas sesji rady miejskiej. Na dyskusję o obwodnicy przyszli jej przeciwnicy, ale nikt ich nie wysłuchał

Paweł Chwał
Na sesję przybyło ok. 70 protestujących. Przynieśli ze sobą transparenty, wznosili okrzyki
Na sesję przybyło ok. 70 protestujących. Przynieśli ze sobą transparenty, wznosili okrzyki Paweł Chwał
Środowa sesja nadzwyczajna tarnowskich radnych poświęcona wschodniej obwodnicy miasta chwilę po otwarciu została przerwana. Ta decyzja mocno poirytowała liczną reprezentację mieszkańców Rzędzina i Woli Rzędzińskiej, którzy przyszlo protestować przeciwko planowanej lokalizacji drogi.

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

Sesja zwołana została na wniosek prezydenta Tarnowa, w odpowiedzi na decyzję radnych z grudnia o wycofaniu się miasta ze współfinansowania dokumentacji projektowej dla obwodnicy. W praktyce mogło oznaczać to zaniechanie prac nad budową drogi, o której mówi się już od wielu lat.

Sytuacja diametralnie zmieniła się jednak w sobotę wraz z ogłoszonymi przez Ministerstwo Infrastruktury rządowymi planami budowy 100 obwodnic w kraju. Została w niej ujęta również budowa wschodniego obejścia Tarnowa.

- W związku z tym sesja była już bezprzedmiotowa. Prezydent poprosił o jej anulowanie, ale statut na to nie pozwala i nie można było jej odwołać - tłumaczy Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie.

Na sali obecnych było kilku radnych. Przewodniczący RM tuż po otwarciu obrad ogłosił... przerwę. Posiedzenie ma być dokończone 27 lutego przed zaplanowaną na ten dzień sesją zwyczajną. Wszystko wskazuje na to, że ograniczy się ona tylko do odczytania formułki o jej zakończeniu.

- Jakakolwiek dyskusja w zaistniałej sytuacji jest zbędna. Radni wypowiedzieli się na ten temat. Ministerstwo podjęło własną decyzję w sprawie budowy obwodnicy i jej przeciwnicy powinni właśnie tam i do GDDKiA kierować swoje żale i pretensje - mówi Jakub Kwaśny.

Tymczasem na sesję przybyło ok. 70 mieszkańców Rzędzina i Woli Rzędzińskiej, protestujących przeciwko wybranej trasie przebiegu obwodnicy. Rozwinęli transparenty z hasłami: " Nie budujcie nam piekła na ziemi”, „Nie burzcie nam domów”.

Dla radnego Marka Ciesielczyka przerwanie sesji to skandal. - Prezydent sam wnioskował o jej zwołanie, a w ogóle nie przyszedł na nią. Zostaliśmy postawieni tak, jak wy w trudnej sytuacji. Nie mamy z kim rozmawiać! – mówił do wzburzonych ludzi.

W podobnym tonie wypowiadali się radni PiS. - Problem nabrzmiewał od lat. Powinniśmy rozmawiać, aby znaleźć najlepsze rozwiązanie, a nie unikać odpowiedzialności – mówił Ryszard Pagacz.

- Budowa obwodnicy została wpisana do rządowego programu, ale jej przebieg będzie jeszcze przedmiotem dyskusji. Do sierpnia możemy jeszcze wprowadzić do niego zmiany – dodawał Józef Gancarz.

Mieszkańcy zapowiadają, że na sesję 27 lutego przyjdą w jeszcze liczniejszym gronie. - Tej sesji nie można będzie już odwołać. Prezydent nie może uciec przed pytaniami, nie może chować się przed mieszkańcami – mówił Bartosz Zaucha, reprezentujący mieszkańców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krzysztof

Puścić ruch tirów przez wolę Rzędzińską. Niech użyją tego co my mamy codziennie.

K
KRZYSZTOF Z TARNOWA

BARDZO DOBRA DECYZJA DLA TARNOWA. BRAWO. WOLA RZĘDZIŃSKA I RĘDZIN ZA DOMY DOSTANA POTĘŻNĄ KASĘ. 100 TYŚ. LUDZI JEST TRUTYCH PRZEZ TIRY. DZIENNIE JEDZIE PRZEZ ŚRODEK MIASTA 3000 TIRÓW I KILKA TYSIĘCY SAMOCHODÓW OSOOBOWYCH SAMOCHODY OSOBOWE.

m
misza

Proponuje protestującym refleksję nad dotychczasowymi działaniami Radnego G. Otóż w 2008 roku głosował za łamaniem prawa i przeciwko normalnej realizacji dróg w dzielnicy Klikowa . Podobnie jak reszta radnych tzw PIS w tym czasie.Efekt to totalne awantury , przekręty urzędnicze , waśnie rodzinne i sąsiedzkie bo zamiast normalności zafundowano byłej radnej cmentarz. I to za to ze walczyło o to żeby nie było tak jak jest teraz. Przykładem najnowszym jest choćby sprawa ulicy Gołębiej. Ten spór , który tam ma miejsce to pokłosie działań Pana Radnego G. i kolegów z tzw Prawa i Sprawiedliwości , Podobnych spraw jest na pęczki i oczywiście Pan Radny dalej jest Radnym. W sprawie obwodnicy prokurator krajowy powinien rozpoznać postawę Wójta Gminy Tarnów, który zafundował cały bałagan a w szczególności argumentów jakich używał w momencie podpisywania zgód.

r
ruch

wczoraj o godzinie 16 dwa auta jechały Jana Pawła w stronę miasta i 7 w stronę Dąbrowy, były to KT i KDA

G
Gość

Cos czuje ze mieszkancy tarnowa tez przyjda w sprawie podwyzek smieci..

w
wacek

Prezydent ma rację. Ludzie czyli pospolita "Tłuszcza" nie rozumie że obwodnica miasta jest potrzebna. Tłuszcza myśli że jak zabuduje wszystko i wszędzie to już żadnej drogi czy obwodnicy nie będzie bo My tłuszcza zrobimy WIEC pośmiewisko i błazenadę oraz syf.

M
Mieszkaniec Zielonego
12 lutego, 18:52, Gość:

I dobrze obwodnica jest konieczna

Zawsze znajdzie się niemota która nie chce oddać paru metrow

Gorale

Mieszkańcy Os Zielonego i okolic na sesję w obronie tej inwestycji radny Gancarz powinien być siłą przesiedlony w okolice Jana Pawła aby odczuć na własnej skórze jaki tu hałas i policzyć ilość przejeżdżających tirów.Pamietajcie o następnym radnym Klimku mieszkańcy Zielonego jak haniebnie zagłosował w sprawie tej inwestycji.Mieszkancy Rzedzina myśleli że nie będzie środków na tą inwestycję a teraz alarm bo zakłóci wam spokój Ważne jest poprawienie sytuacji tysięcy ludzi zamieszkałych w okolicy JP II niż garstki opozycji

G
Gość

I dobrze obwodnica jest konieczna

Zawsze znajdzie się niemota która nie chce oddać paru metrow

Gorale

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska