https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów będzie zamykał kolejne przedszkola

Andrzej Skórka
Mimo przymiarek, Przedszkole nr 27 uniknęło w tym roku likwidacji. Pytanie na jak długo, gdy planowane są dalsze cięcia
Mimo przymiarek, Przedszkole nr 27 uniknęło w tym roku likwidacji. Pytanie na jak długo, gdy planowane są dalsze cięcia Andrzej Skórka
Na pracowników przedszkoli padł strach, pogłoski o kolejnych likwidacyjnych planach niepokoją także rodziców kilkulatków. Zamknięcie trzech miejskich przedszkoli w tym roku to nie koniec cięć. W ciągu najbliższych dwóch lat nawet sześć kolejnych placówek może przestać istnieć. Urzędnicy zaprzeczają, jakoby ich celem było przekształcenie w niepubliczne wszystkich tarnowskich przedszkoli.

Czytaj też: Tarnów: przychodnia wyłudziła 76 tys. zł z NFZ

Jeszcze w lutym, podczas spotkania urzędników z dyrektorami przedszkoli, padły pierwsze zdania na temat dalszych oszczędności. - Mowa była o tym, że wszystkie przedszkola miałyby być przekształcane w niepubliczne - relacjonuje jedna z uczestniczek spotkania.

Magistrat kategorycznie zaprzecza. - Nie ma mowy o likwidowaniu wszystkich placówek, to jakieś gigantyczne nieporozumienie - mówi Bogumiła Porębska, dyrektor Wydziału Edukacji UMT. Przyznaje jednak, że zamknięcia kolejnych placówek nie da się uniknąć. Po tym, jak w 2014 roku wszystkie sześciolatki obowiązkowo pomaszerują do szkół, w przedszkolach zwolni się 300-500 miejsc. Miasto dlatego zachęca dyrektorów do przejmowania placówek i prowadzenia ich już jako niepubliczne. - Lepiej zmierzyć z tym problemem teraz, zamiast czekać na ostatnią chwilę - dodaje dyrektor Porębska.

Pracujący w przedszkolach mówią o wszystkim ostrożnie i anonimowo. - Nikt nie jest pewien, które przedszkola w mieście się utrzymają - twierdzą.

Martwią się też rodzice przedszkolaków. - Nie chciałabym, żeby nagle przedszkole mojej córki zamieniono w niepubliczne i pobierano wyższe opłaty - mówi mama przedszkolaka z placówki nr 27. Wstępne przymiarki miasta do likwidacji krytykuje ZNP. - To wychodzenie przed orkiestrę w sytuacji, gdy państwo ma wreszcie dofinansowywać utrzymanie przedszkoli - mówi Józef Sadowski, prezes oddziału ZNP w Tarnowie.

Euro 2012 coraz bliżej! Zobacz, co będzie się działo w Krakowie

Nowa lista leków refundowanych**[SPRAWDŹ!] **

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
ale niechaj się utrzymują wyłącznie - podkreślam - WYŁĄCZNIE ze swoich podatków. Dlaczego ciągle oszczędzać na dzieciach???!!! Bo się nie obronią? WSTYD dla wszystkich, którzy mają na nowe samochody, tony papierów, komputery coraz nowsze i sobie niczego w Urzędzie nie odmawiają ale dla dzieci tną budzet. KOGO oni reprezentują?!!!! Bo nie NAS WYBORCÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
r
rodzic
Niech będzie nim człowiek o najwyższych kwalifikacjach, wolny od politycznych koligacji! Sprywatyzować urząd miasta i wszystkie miejskie posady. Rozwiązać parlament i powołać rząd fachowców! A dlaczego nie, skoro edukacja jest dla tego państwa kulą u nogi i ma przynosić profity?
Rząd i samorządowcy dążą, żeby w Polsce edukacja była płatna, prywatna, komercyjna, przynosząca zyski, tylko dla tych, których na nią stać. A reszta? Do łopaty albo zamiatania!!! Taka to polityka naszych włodarzy...
Może powstałby wtedy system 100% kapitalizmu? Przeżywaliby tylko najsilniejsi, reszta, których nie stać, po prostu pod płot, do piachu. Niepełnosprawni i niedostosowani społecznie po prostu by wyginęli, państwo nie miałoby żadnych obciążeń, a tylko byłoby firmą dobrze prosperującą, tyle tylko, czy ktoś chciałby w takiej ojczyźnie mieszkać?
p
popis
Martwią się też rodzice przedszkolaków. - Nie chciałabym, żeby nagle przedszkole mojej córki zamieniono w niepubliczne i pobierano wyższe opłaty
To wyjaśnia wszystko!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska