FLESZ - Polska na liście krajów niebezpiecznych
Dokończenie prac przy Multimedialnym Centrum Artystycznym oraz placu obok półbaszty przy ul. Wałowej stoi pod znakiem zapytania. Dotychczasowy wykonawca tej inwestycji opuścił plac budowy kilka miesięcy temu. Miasto zerwało z nim umowę ponieważ zdaniem urzędników nie tylko źle wykonał zlecone prace, ale też za poprawki zażądał dodatkowych pieniędzy.
Teraz pojawił się problem z wybraniem kolejnego wykonawcy, który nie tylko dokończy roboty, ale także poprawi to, co zostało wcześniej źle wykonane. Ogłoszono już trzy przetargi, jednak oferty które wpłynęły ponad dwukrotnie przekraczają zarezerwowane w budżecie na ten cel pieniądze. W ostatnim, najniższa oferta opiewa na 1,09 mln zł. Miasto zabezpieczyło około 460 tys. zł
- Brakuje nam jeszcze około pół miliona złotych dlatego wszystko w rękach radnych, którzy podczas najbliższej sesji będą decydować o ewentualnym przeznaczeniu dodatkowych pieniędzy na tę inwestycję – mówi Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Miejskiej w Tarnowie.
O dodatkowych pieniądzach na inwestycję zdecydują tarnowscy radni
Radni do pomysłu zwiększenia budżetu na dokończenie podchodzą z mieszanymi uczuciami.
- Przepatrzymy budżet w wydatkach majątkowych i zdecydujemy, czy ściągamy z planów jakąś inną inwestycję, czy zostawiamy skwer przy bastei w takim stanie, w jakim jest i czekamy na lepsze czasy- mówi Sebastian Stepek (Koalicja Obywatelska), przewodniczący komisji ekonomicznej rady miejskiej.
Sceptyczny wobec pompowania dodatkowych pieniędzy miejskich w inwestycję jest Dawid Solak (PiS, Porozumienie). - Zagłosuję przeciw, bo od początku nie zgadzałem się z tą inwestycją. Jak brakuje pieniędzy, to może trzeba napisać wniosek do marszałka o dofinansowanie? – mówi.
Problem z wilgocią
Jeśli roboty nie będą kontynuowane w tym roku, budynek będzie niszczał bowiem w piwnicach Centrum panuje od początku wilgoć. By ją wyeliminować niezbędne jest zamontowanie centrali wentylacyjnej.
Trzeba poprawić też izolację, położyć raz jeszcze wylewki, pomalować pomieszczenia MCA, położyć płytki oraz zamontować podnośnik dla niepełnosprawnych. Do wykonania jest jeszcze zagospodarowanie terenu zielonego przy półbaszcie.
Spór z poprzednim wykonawcą znajdzie epilog w sądzie - miasto chce wyegzekwować kary umowne i domaga się zapłaty za roboty, które zostały źle wykonane.
