Jeszcze nie tak dawno sytuacja rodziny państwa Jabłońskich nie była najgorsza. Pan Marcin doskonale zna fach budowlany i był w stanie spokojnie zapewnić utrzymanie całej familii. Teraz toczy walkę o życie i zdrowie, a sytuacja finansowa w domu jest fatalna. Zdesperowana Agata Jabłońska wyciągnęła z szafy starą maszynę do szycia i próbuje ratować sytuację jako krawcowa. Najbliższe święta nie zapowiadają się wesoło, skoro zdarza się, że pieniędzy brakuje na zakup podstawowych rzeczy do domu. .
Problemy zaczęły się kilka miesięcy temu. Tarnowianin praktycznie z dnia na dzień poczuł się bardzo źle. Po wykonaniu badań, w połowie maja, okazało się, że w jego brzuchu znajduje się 12- centymetrowy guz. Dodatkowo kilka mniejszych guzów wykryto w jego żołądku i węzłach chłonnych. Ze względu na chorobę i konieczność poddania się leczeniu, musiał zrezygnować z pracy. - Mąż cierpi na chłoniaka złośliwego. Przeszedł już osiem cyklów chemii. Przed nim kolejne oraz prawdopodobnie przeszczep komórek macierzystych - opowiada pani Agata, która jest pełna nadziei, że jej mąż za jakiś czas wygra walkę ze straszną chorobą.
Dopóki jednak to nie nastąpi, rodzina państwa Jabłońskich musi bardzo mocno zacisnąć pasa. Jedzenie, ubrania, lekarstwa dla pana Marcina, opłaty - to bardzo duże miesięczne koszty. Małżonkowie robią co mogą, by się nie poddawać.
- Przez problemy, z którymi się borykamy, nie mogą ucierpieć nasi synowie, dlatego staramy się, aby nie odczuli zbyt mocno tego, że przechodzimy teraz przez trudny okres - podkreśla Marcin Jabłoński.
7-letni Miłosz oraz 9-letni Igor zdają sobie jednak sprawę, że ich tata poważnie choruje i nie mają przed świętami wobec rodziców wygórowanych oczekiwań.
Jest jednak nadzieja, że pomimo olbrzymich problemów, znajdą pod choinką świąteczne prezenty. Będzie to możliwe dzięki nauczycielce jednego z chłopców, która zgłosiła rodzinę Jabłońskich do udziału w akcji „Szlachetna Paczka”.
- Sama nigdy nie miałabym śmiałości poprosić kogoś o pomoc. Dobrze, jednak że są ludzie, którzy sami od siebie chcą wspierać innych - nie kryje wzruszenia pani Agata.
Dzięki „Szlachetnej Paczce” rodzina Jabłońskich może otrzymać nie tylko prezenty dla Miłosza i Igora, ale żywność o przedłużonym terminie ważności. - Za udzielone wsparcie będziemy wszystkim darczyńcom niezwykle wdzięczni - podkreśla Agata Jabłońska, która przed chorobą męża sama często starała się pomóc ludziom w potrzebie.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
