Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: poprawiają przejście, a na ulicy samowolka

Andrzej Skórka
Przejście podziemne wymaga poprawek, piesi radzą sobie przebiegając przez ruchliwą jezdnię
Przejście podziemne wymaga poprawek, piesi radzą sobie przebiegając przez ruchliwą jezdnię Andrzej Skórka
Miało być bezpieczniej, na razie jest wręcz przeciwnie. Zejście do przejścia podziemnego pod ulicą Mickiewicza przegradza biało-czerwona barierka. Przechodnie, by dostać się na drugą stronę jezdni, przebiegają ulicę w kilku miejscach.

Miasto obiecuje, że tunel zostanie otwarty w ciągu kilku dni. Taka sytuacja trwa już od połowy listopada. To wówczas do dyspozycji kierowców oddany został fragment Mickiewicza rozkopany przez kilka miesięcy. Drogowcy złożyli wówczas wniosek o wydanie decyzji o pozwolenie na użytkowanie pierwszego w mieście przejścia podziemnego. Od tamtej pory nie drgnęło już nic. Zejścia do tunelu są zagrodzone. W dodatku na nowym asfalcie nie wytyczono już nowej "zebry".

Czytaj także: Sto tysięcy ludzi w tarnowskim nie miało prądu

- Przechodzę w tym miejscu co dawniej, chociaż pasów już tu nie ma - przyznaje pan Mieczysław, który od strony Rynku chciał się wczoraj rano przedostać do przychodni przy ul. Goldhammera. - A co mam robić? Przeskoczyć?

Poirytowani sytuacją są zarówno kierowcy, jak i piesi. Nasi Czytelnicy skarżyli się na to zwłaszcza po pierwszym ataku zimy. - Wjeżdżam pod górkę na Mickiewicza, sypie śnieg, jest ślisko, a tu ludzie wchodzą mi prawie pod koła - mówi Marek Chwalicki, dla którego poniedziałkowe zdarzenie omal nie skończyło się wypadkiem.

Sytuacji przyjrzeliśmy się wczoraj rano. Ruchliwą ulicę co chwilę ktoś przechodził lub przebiegał. I to w kilku miejscach - na wysokości przystanku, na samym skrzyżowaniu z ul. Goldhammera i obok PWSZ. A przy podziemnym przejściu kręciło się dwóch robotników. Kilka innych osób zjeżdżało windą z powierzchni ulicy pod ziemię. I to właśnie te urządzenia okazuję się być sednem całego problemu.

Jak udało nam się dowiedzieć w magistracie - wszystkiemu winne niedoróbki budowniczych przejścia, które zauważył Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich. Okazało się, że ekipa nie zainstalowała wejścia do podpięcia zewnętrznego zasilania wind. To zabezpieczenie na wypadek braku prądu. - Firma dostosowała się do tego zalecenia i jest w trakcie jego montażu. Odbiór techniczny przejścia podziemnego powinien się zakończyć lada chwila - zapewnia Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prasowa prezydenta Tarnowa.

Inwestycja szczęścia nie miała niemal od początku. Terminy oddania przejścia do dyspozycji pieszych przekładano kilkukrotnie. Na jakiś czas roboty w głębokich wykopach wstrzymały ulewy, kiedy indziej ekipa dokopała się do pozostałości po nieznanym dotąd cmentarzysku. W końcu niedoróbki stanęły na przeszkodzie w załatwieniu formalności. - Prosimy jeszcze o chwilę cierpliwości. Chcemy, aby inwestycja w optymalny sposób służyła mieszkańcom - mówi rzeczniczka prezydenta.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:**http://kryminalnamalopolska.pl/Community/58833,Blog_Wpis,Tragiczny_weekend_w_powiecie_tarnowskim_smierc_na_torach.html
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska