https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: poprawki nic nie pomogły. Krakowska znów się sypie

Paweł Chwał
Nową Krakowską oddano 4 kwietnia. Naprawiano ją już dwukrotnie
Nową Krakowską oddano 4 kwietnia. Naprawiano ją już dwukrotnie Paweł Chwał
Na wyremontowaną za ponad 7 milionów złotych ulicę Krakowską po raz drugi wrócą ekipy budowlane. Powód? Oddaną trzy miesiące temu drogę kolejny raz trzeba naprawiać, bo w kilku miejscach zaczęła się sypać. Mieszkańcy są oburzeni. To już kolejna inwestycja w mieście, którą trzeba poprawiać.

W ostatnim tygodniu pisaliśmy o dwóch sztandarowych miejskich inwestycjach - notorycznie zepsutej kosmicznej fontannie na placu Popiełuszki i chodniku przy pomniku Szczepanika, który po kilku miesiącach od wylania trzeba było skuć, bo zaczął się kruszyć.

Teraz doszła do nich jeszcze ul. Krakowska, gdzie niezbędne są kolejne poprawki. Przykładem okolice skrzyżowania z Bandrowskiego, gdzie posypała się fuga na drodze oraz w rejonie przejścia dla pieszych przy Urszulańskiej, gdzie zaczęły pękać kamienne kostki.

- Prace w tym miejscu były już raz prowadzone. Teraz posypały się kolejne, niewymienione w maju elementy - mówi dyrektor Centrum Rozwoju Miasta w UMT Krzysztof Madej. Wyjaśnia, że na tak szybką eksploatację materiału może mieć wpływ duże nasilenie ruchu w tym miejscu, w tym kursowanie autobusów. - Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Sprawdziliśmy podbudowę. Wszystko wygląda, jak należy - dodaje.

Kierowcy podróżujący Krakowską muszą spodziewać się niebawem kolejnych utrudnień związanych z omijaniem zapór, które staną w miejscach, gdzie usuwane będą usterki. - To już jest jakaś plaga. Co inwestycja to bubel i trzeba ją naprawiać. Czy nie można tego zrobić raz a dobrze? - pyta tarnowianin Antoni Wąs.

W magistracie nie czują się winni i odpowiadają, że wszystkiemu winne jest źle skonstruowane prawo przetargowe, które wymusza konieczność wybrania firmy najtańszej, a niekoniecznie najlepszej. - Gdy na placu Sienkiewicza wykonawca wylewał masę betonu, dawałem mu wyraźnie do zrozumienia, że zastosowana technologia jest zła, a jakość materiału też budzi moje wątpliwości. Nie posłuchał mnie i efekt jest taki, że teraz ponad 80 procent chodnika trzeba skuć i wymienić na nowy. Miał przetrwać kilka dziesięcioleci, a nie kilka miesięcy - mówi dyrektor Centrum Usług Ogólnomiejskich Jacek Kułaga, który osobiście nadzorował przebudowę placu.

W przypadku kosmicznej fontanny niewykluczone jest, że miasto zleci jej naprawę nowej firmie, a kosztami obciąży wykonawcę inwestycji.

- Miasto płaci duże pieniądze za nadzór inwestycyjny, wynajmując osoby, które mają pilnować, aby nie dochodziło do podobnych fuszerek. Niestety, kolejne inwestycje pokazują, że nikt tych osób z tego nie rozlicza - mówi radny opozycyjny Jacek Łabno. Jego zdaniem fontanny były zbędnym wydatkiem, a zamiast na nie pieniądze można było przeznaczyć na szkoły czy przedszkola.

Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!

Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
GH
Rządowe statystyki mówią, że średnia pensja w Polsce to ok. 3600 zł. To znaczy, że średnie składki emerytalne to 703,08 zł miesięcznie - procent Składki emerytalnej do ZUS jest stały, określony ustawowo. Liczba pracujących na koniec II kw. 2011 to 16.163 mln. Możecie te Dane sami zweryfikować przeglądając oficjalne strony rządowe, sięgając do oficjalnych statystyk GUS. Miłej zabawy. Ale co z Tego wynika?? BARDZO WIELE, a właściwie BARDZO DUŻO. Dużo czego?? PIENIĘDZY, oczywiście. Pomnóżcie urzędową i oficjalną liczbę zatrudnionych i oficjalną i bardzo urzędową średnią składkę emerytalną do ZUS. Powinno Wam wyjść miesięcznie 11.375.519.400 zł, czyli ponad jedenaście miliardów trzysta siedemdziesiąt pięć milionów. To gigantyczne pieniądze, a jest to Tylko składka emerytalna. Bawmy się dalej: pomnóżcie to razy 12 miesięcy, a wyjdzie na to, że w skali roku jest to 136.506.232.800 zł. Kończą się Wam okienka w kalkulatorze? Mnie też. Zatem powiem, że jest to słownie ponad 136 miliardów 506 milionów zł w roku. Mamy w Polsce około 5 mln emerytów, dokładnie - w marcu 2011 - było ich 4,979 mln. To znowu wg oficjalnych, rządowych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk. Rencistów nie liczę, Bo już na pewno nie zmieszczą mi się w kalkulatorze, a poza tym - na nich jest OSOBNA składka!!!. Wychodzi mi zatem na to, że rocznie jest to średnio 27.301 zł na emeryta, czyli miesięczna emerytura średnio powinna wynosić 2.275,00 zł. Tymczasem średnia emerytura - znowu wg rządowych, oficjalnych i jedynie słusznych i poprawnych statystyk wynosiła w tymże marcu 2011 zaledwie 1721,00 zł. Czyli o 554 mniej niż wynika ze składek wyliczonych na podstawie danych statystycznych rządu RP, GUS, ZUS, KRUS i każdy inny SRUS. Jak policzycie dalej, to wyjdzie Wam NADWYŻKA rzędu 32% w stosunku do wydatków na Emerytury (czyli średnio ZUS jest na plusie około 2,5 miliarda zł miesięcznie, czyli 30 miliardów Rocznie!!!). Tymczasem, rząd ubolewa, że budżet dopłaca ponoć do emerytur dziesiątki miliardów rocznie. Jesteście zdumieni?? To przeliczcie jeszcze raz. Też liczyłem, bo nie wierzyłem. Wniosek jest taki: ktoś z trójki: GUS, ZUS, Rząd RP łże. ŁŻE W BEZCZELNY SPOSÓB. Gorzej: dopuszczam możliwość, że łże więcej niż jeden, a nawet że łżą Wszystkie wymienione instytucje. Taki jest mój wniosek. Ale jest też PYTANIE: co dzieje się z nadwyżką??? I takie są wnioski wynikające z oficjalnych danych statystycznych. Chyba, że Rostowski przesłał sfałszowane dane do GUS, wszak to, używając eufemizmu, mistrz kreatywnej księgowości. Załóżmy jednak, że dane oficjalne są prawdziwe, a więc wnioski zeń wynikające także. Proszę sobie wyobrazić, jaka gigantyczna nadwyżka powstanie przy wydłużeniu czasu pracy potrzebnego do osiągnięcia wieku emerytalnego. Oczywiście, pracy tej i tak nie ma, a bezrobocie zamiast maleć wciąż rośnie, co również potwierdzają dane oficjalne. Na co ma pójść taka nadwyżka?? Na zrzutkę na Greków?? Włochów?? By żyło im się jeszcze lepiej?? Gdzie jest kasa ??? Jeśli tak jak ja, jesteś przeciw kłamstwom rządzących, to proszę skopiuj to na inne fora, aby Jak najwięcej osób mogło to przeczytać, zanim zostanie usunięte. Dodam od siebie że post został usunięty po 20 minutach od chwili pojawienia się go na w.p. skopiowane 24.07.2012r godz. 14.13 Za zgodą i na prośbe forumowicza skopiowałem pozdrawiam
a
anty ryży oszust
ważne, że się w tuskowej PO-lsce kręci lody w rodzinie na swoim. Zaraz tam biadolenie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska