https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów: ryby w Białej i Dunajcu zabiły upał i burza

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Wstępne wyniki badań wody pobranej 3 maja z Białej i Dunajca nie wykazały zanieczyszczeń większych niż zwykle, które mogły doprowadzić do katastrofy ekologicznej i masowego śnięcia ryb.

Czytaj także: Katastrofa ekologiczna? Tony martwych ryb w Białej

Zastrzeżeń inspektorów ochrony środowiska nie wzbudziły także próbki wylewów z grupowej i centralnej oczyszczalni ścieków. Mimo to, w tej drugiej trwa w tym momencie kontrola Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska, która ma dać odpowiedź, czy wszystkie urządzenia pracują w niej bez zarzutu.

- Próbki do badań pobrane zostały 3 maja między godziną 10 a 14. Można się tylko domyślać, że zanieczyszczenia, które doprowadziły do śnięcia ryb, zdążyły wcześniej spłynąć Białą do Dunajca i dalej w stronę Wisły - mówi Krystyna Gołębiowska, kierownik delegatury WIOŚ.

Nie stwierdzono ich jednak także w odległym o ok. 25 km od Tarnowa - Otfinowie. Ostateczne wyniki badań inspektorów ochrony środowiska poznamy za dwa tygodnie, ale w tym momencie wszystko wskazuje na to, że do śnięcia ryb przyczyniły się wysokie temperatury i ulewa, która przeszła 2 maja popołudniu nad Tarnowem.

- Był to pierwszy tak duży deszcz w tym roku - zauważa Gołębiowska. Spływającej z dróg do kanalizacji burzowej wody było tak dużo, że nie mieściła się ona już w kolektorach i część niej wpadła bezpośrednio do Białej.

- Tego typu sytuacje reguluje prawo. Przelewy uruchamiają się automatycznie. Jest ich w mieście kilkanaście. W przeciwnym wypadku mogłaby zostać zalana cała oczyszczalnia, a skutki tego byłyby katastrofalne - mówi.

Sytuacja taka powtórzyła się także w niedzielę, 6 maja.

Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
ipo
no i rybka
F
Feliks Ateusz
sprowadzał wszyskie dyskusje na lecznie nosacizny u szczeniąt. Inny znów widzi w każdym wydarzeniu spiski i nieudolność "Platformy". Tam spryt, tu monomania. Podobno uleczalna!
w
wwa
taa jasne ...
B
Basior
Widać że Platforma Obywatelska i tym razem trzyma rękę na pulsie.... Gdyby ten co wytruł ryby był bezpartyjnym, lub co gorsza jakiś Biedakiem- no to by mu dopiero wykręcili j......
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska