FLESZ - Wypalenie zawodowe? Czas wrócić do biura

Obywatelskie zatrzymanie na autostradzie pod Tarnowem
Do pierwszego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy doszło w miniony wtorek 29 czerwca. Około godziny 11 kierowca jadący autostradą A4 w kierunku Krakowa skontaktował się z dyżurnym tarnowskiej policji i poinformował go, że jedzie przed nim dziwnie poruszający się samochód dostawczy. Według relacji świadka, kierowca dostawczaka miał spore problemy z utrzymaniem się w swoim pasie ruchu, co mogło sugerować, że jest pod wpływem alkoholu.
- Zgłaszający jechał cały czas za niepewnie poruszającym się autostradą kierowcą, który w pewnym momencie zjechał na MOP Rudka i zatrzymał się na parkingu - informuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP Tarnów.
Świadek zaparkował swój pojazd obok i podszedł do kierowcy dostawczaka. Wyczuł od niego silną woń alkoholu i postanowił szybko zareagować, wyciągając kluczyki ze stacyjki.
Wypił osiem piw i postanowił wrócić na Śląsk
Po chwili na miejsce przyjechał patrol tarnowskiej drogówki. Okazało się, że za kółkiem samochodu dostawczego siedział 43-letni mieszkaniec Tych. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mężczyzna przekazał policjantom, że tego dnia zawiózł towar do Rzeszowa i po rozładunku miał jechać do Mielca na kolejny załadunek. Zanim jednak wyruszył w trasę postanowił wypić... 8 butelek piwa. Gdy spożył alkohol stwierdził, że zrezygnuje z podróży do Mielca i postanowił powrócić do Tych.
Kolizja pod wiaduktem na ul. Tuchowskiej
Dzień później tarnowscy policjanci ponownie mieli do czynienia z pijanym kierowcą. Tym razem otrzymali zgłoszenie o kolizji na ul. Tuchowskiej. Okazało się, że zdarzenie spowodował 58-letni mieszkaniec Tarnowa, który miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna jadąc w kierunku centrum miasta, na zakręcie pod jednym z wiaduktów na ul. Tuchowskiej zahaczył swoim oplem o inny pojazd jadący z naprzeciwka.
Pijani kierowcy z regionu tarnowskiego mogą iść nawet za kratki
Obu zatrzymanym na podwójnym gazie kierowcom grożą surowe konsekwencje.
- Grozi im dwa lata pozbawienia wolności, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna - zaznacza asp. sztab. Paweł Klimek.
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa