FLESZ - Rząd przyspiesza luzowanie obostrzeń
Nowi pacjenci zakażeni koronawirusem nie będą już przyjmowani w szpitalu św. Łukasza
W czwartek (13.05) rano w szpitalu św. Łukasz przebywało 11 pacjentów zakażonych koronawirusem. Całkowite wygaszenie oddziałów covidowych nastąpi w najbliższych dniach. Będzie jednak odbywało się stopniowo. Lecznica już nie przyjmuje zakażonych koronawirusem. Mają oni trafiać do innych szpitali w mieście i regionie.
Decyzja o odmrażaniu placówki podyktowana jest chęcią uruchomienia w pełni zabiegów planowych oraz spadkiem pacjentów zakażonych koronawirusem, którzy wymagają hospitalizacji. Prawie trzy czwarte łóżek covidowych w lecznicy stoi pustych.
- Chcemy stopniowo ograniczać łóżka dla pacjentów covidowych i powoli wracać do normalnego trybu pracy. Chodzi o to, żeby operacje planowe ruszyły w pełni, bo tak to wszystko działało tylko w ograniczonym zakresie – mówi Anna Czech, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. - Nie przyjmujemy nowych pacjentów zakażonych koronawirusem, a tych, którzy u nas jeszcze przebywają doleczymy do końca – dodaje.
Od najbliższej soboty (15 maja) pacjenci będą mogli być już przyjmowani na internę, a na początku czerwca uruchomiona zostanie nowa, wyremontowana ortopedia.
Szpital Szczeklika utrzyma miejsca dla pacjentów covidowych
W Szpitalu Szczeklika obecnie przebywa 14 pacjentów zakażonych koronawirusem. Lecznica dysponuje 42 miejscami dla pacjentów covidowych plus dodatkowo dwoma na intensywnej terapii.
- Nie rezygnujemy z przyjmowania pacjentów covidowych. Chcemy utrzymywać te miejsca bo wiemy, że zachorowania będą się zdarzać, a na jesień pewnie będzie ich więcej – mówi Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie. - Cały czas także leczymy pacjentów planowych - dodaje.
Szpital jednoimienny w Dąbrowie Tarnowskiej ograniczy liczbę łóżek covidowych?
Zespół Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej jest szpitalem jednoimiennym, który zajmuje się wyłącznie leczeniem zakażonych koronawirusem. Lecznica też chciałaby ograniczyć część łóżek covidowych i wrócić do zabiegów planowych, na które czekają pacjenci. Szpital wnioskował nawet w tej sprawie do wojewody małopolskiego i czeka na decyzję. Obecnie w placówce przebywa około 70 pacjentów zakażonych koronawirusem (szpital dysponuje w sumie 200 łóżkami covidowymi ).
- Jeśli tylko będzie zgoda, chcemy uruchomić stopniowo poszczególne oddziały. Planujemy najpierw otworzyć część chirurgiczną, a potem rehabilitację i część interny – mówi Waldemar Weryński, zastępca dyrektora ds. lecznictwa Zakładu Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej. - Na początek chcielibyśmy zredukować 20 łóżek covidowych i zobaczyć jak będzie wyglądała sytuacja pod względem liczby zakażeń w regionie– dodaje.
Jeśli nie będzie nawrotu zakażeń, docelowo dla pacjentów covidowych zostanie przeznaczona pulmonologia i oddział zakaźny w szpitalu.
- Znani tarnowianie na Instagramie. Co pokazują w sieci?
- Park Zdrojowy w Ciężkowicach już prawie gotowy [ZDJĘCIA]
- Zuza z "Policjantek i policjantów" to Maryla Morydz z Tarnowa [ZDJĘCIA]
- Wpadki inwestycyjne Tarnowa i okolic, z których śmiała się cała Polska [ZDJĘCIA]
- Najszybciej rozwijające się firmy z Tarnowa i regionu z Diamentami Forbesa
