Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Szykuje się wielki powrót Józefa Rojka do Grupy Azoty?

Łukasz Winczura
Coraz głośniej mówi się o tym, że do zarządu Grupy Azoty miałby wrócić były wiceprezes tej spółki Józef Rojek (69 l.). Miałby to być efekt nowych rozdań politycznych wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. Rojek jest członkiem Solidarnej Polski i cieszy się bardzo dużym zaufaniem lidera ugrupowania, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. O biznesowych planach wobec jego osoby jako pierwszy poinformował portal Business Insider.

FLESZ:
Liczba zadłużonych Polaków rośnie

O powrocie Rojka do spółki zaczęto mówić niedługo po wyborach, które wypadły bardzo pomyślnie dla Solidarnej Polski, która do parlamentu wprowadziła 18 posłów i dwóch senatorów. Posada w gigancie chemicznym miała być dla Józefa Rojka formą wdzięczności za rezygnację ze startu w wyborach parlamentarnych i wsparcie w kampanii Piotra Saka, który reprezentuje Zbigniewa Ziobrę w sprawach sądowych. Dodajmy, że Sak jest wychowankiem politycznym Józefa Rojka.

Też chcemy rządzić

Politycy Solidarnej Polski nie kryją, że chcą więc mieć większy udział w konfiturach władzy, choćby przez obecność swoich przedstawicieli w rządzie, ale również w spółkach skarbu państwa.

Jednym z łakomych kąsków i tematem negocjacji ma być posada wiceprezesa w Grupie Azoty dla Józefa Rojka, który karierę polityczną zaczynał w nieistniejącym już Zjednoczeniu Chrześcijańsko-Narodowym. Był wówczas dyrektorem tarnowskiego biura posła tego ugrupowania - Mariusza Grabowskiego. Później działał w Akcji Wyborczej Solidarność. Mandat poselski uzyskiwał z Prawa i Sprawiedliwości. W 2012 roku zaangażował się w tworzenie Solidarnej Polski. I jest jej aktywnym działaczem, który na działalność statutową nie skąpił grosza. W 2017 roku szczodrą ręką przelał na konto Solidarnej Polski - bagatela - 45 tys. zł. Ale miał z czego, bo z raportów Grupy Azoty wynikało, że jako wiceprezes zarobił wówczas 922 tys. zł brutto

- Moje pieniądze, moja sprawa. Coś tam rzeczywiście wpłaciłem - mówił wówczas wymijająco.

Teraz „SolPol” zamierza odwdzięczyć się swojemu lojalnemu działaczowi.

- Mamy trzy razy więcej posłów niż w poprzedniej kadencji, a wśród nich są dwaj z Tarnowa: Piotr Sak i Norbert Kaczmarczyk, więc jakaś symetria we współrządzeniu nam się należy. Akurat w Grupie Azoty nie mamy swojego przedstawiciela. Ma go Porozumienie Jarosława Gowina, ma oczywiście Prawo i Sprawiedliwość. Powinniśmy zatem mieć i my. Co do kompetencji Józefa Rojka nikt nie powinien mieć wątpliwości, bo akurat on zna firmę od podszewki – słyszymy od jednego z posłów SP, który prosi o anonimowość.

Józef Rojek - człowiek orkiestra

Rojek w swojej karierze zawodowej przez trzy lata – między 2015 a 2018 rokiem – zasiadał w zarządzie spółki. Początkowo w randze doradcy a następnie jako członek zarządu i wiceprezes. Z tą ostatnią posadą pożegnał się 17 maja ubiegłego roku, gdy rada nadzorcza, po udzieleniu skwitowania, nie przedłużyła mu umowy na kolejną kadencję. Wówczas następcą Rojka został Mariusz Grab, politycznie kojarzony w ówczesnym ministrem spraw wewnętrznych i administracji a obecnie eurodeputowanym Joachimem Brudzińskim.

W sumie Józef Rojek przepracował jednak w tarnowskich „Azotach” blisko ćwierć wieku. Był między innymi głównym projektantem w spółce Biprozat. Z firmy był urlopowany w latach 1998-2002 na czas pełnienia funkcji prezydenta Tarnowa. Pamiątką jego rządów w mieście jest między innymi tak zwana „Rojkostrada”, czyli drogowe przebicie pomiędzy ulicami Słoneczną i Słowackiego, które otwarto latem 2002 roku.

Jako włodarz miasta wsławił się też nieszablonowymi apelami o powstrzymanie się od przeklinania w okresie Adwentu i Wielkiego Postu czy też zaśpiewaniem dla ogólnopolskich stacji piosenki „Kochać, jak to łatwo powiedzieć” w Walentyki 2002 roku. Bo prywatnie Józef Rojek jest bardzo muzykalnym człowiekiem. Często śpiewał „Godzinki” w swoim parafialnym kościele Świętej Rodziny, w którym pracują Księżą Misjonarze. Drugą jego pasją jest uprawianie działki oraz przygotowywanie przetworów. Jest zagorzałym kibicem drużyny siatkarek Grupa Azoty PWSZ Jedynka Tarnów, a w swoim życiu miał sportowy epizod jako wyczynowy biegacz na średnich dystansach. Pasjami oddaje się też grze na giełdzie.

Drugi raz Rojek na dłużej rozstał się z Azotami między 2005-2006 i 2007-2015 rokiem. Te lata spędził w parlamencie. W sejmie pracował w komisjach gospodarczych. Jednak na ogólnopolskie łamy trafił tylko wtedy, gdy w 2006 roku legitymację poselską zamienił na mandat tarnowskiego radnego.

Sam zainteresowany niechętnie komentuje pojawiające się doniesienia w kwestii ewentualnej nominacji. Ale już wie, jakiej odpowiedzi udzieli, gdyby pojawiła się konkretna propozycja.

- Póki co, nikt się ze mną nie kontaktował, nie było też żadnej oficjalnej propozycji ze strony zarządu czy rady nadzorczej. Gdyby jednak coś takiego miałoby mieć miejsce, odpowiem krótko: jestem gotowy – mówi w rozmowie telefonicznej.

Komentarz rzecznika Grupy Azoty Waldemara Grzegorczyka jest jeszcze bardziej lakoniczna.

- Żadnego komentarz w tej sprawie nie będzie - ucina krótko

Grupa Azoty to jedna z największych europejskich spółek w sektorze chemicznym. Od 2008 roku notowana jest na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. W czwartkowe przedpołudnie za jedna akcje płacono 29,14 zł.

Prezesem grupy od trzech lat jest Wojciech Wardacki, którego politycznym patronem jest Joachim Brudziński. W zarządzie widzimy pięciu wiceprezesów: Witolda Szczypińskiego, Grzegorza Kądzielawskiego, Pawła Łapińskiego, Mariusza Graba i Tomasza Hryniewicza. Członkiem zarządu z wyboru załogi jest Artur Kopeć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska