https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnów. W części szkół młodzież musi uczyć się na dwie zmiany

Paulina Marcinek-Kozioł
Nawet po godzinie 18 kończą lekcje uczniowie w tarnowskich szkołach średnich. Zajęcia do późnego popołudnia trwają między innymi w ZSME, ZSEG, V LO i są konsekwencją przyjęcia do placówek oświatowych podwójnego rocznika oraz braku wystarczającej liczby sal do prowadzenia lekcji.

Do szkół średnich od września poszli absolwenci zlikwidowanych gimnazjów oraz ósmych klas podstawówek. W związku z większą liczbą uczniów, w niektórych tarnowskich szkołach lekcje odbywają się po późnego popołudnia.

Do nauki na dwie zmiany przyzwyczajają się właśnie uczniowie z Zespołu Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych w Tarnowie. Tutaj zajęcia trwają czasem nawet do godz. 18. W związku z podwójnym rocznikiem w szkole uczy się 11 klas pierwszych. To o 5 oddziałów więcej niż w poprzednich latach.

- Ten rok szkolny jest trudny dla uczniów, którzy ze względu na ograniczoną liczbę sal muszą uczyć się w gorszych warunkach – mówi Jerzy Feret, dyrektor ZSEG. - Łatwo też nie mają nauczyciele. Są nowe programy nauczania i podręczniki - dodaje.

Nieco dłużej uczy się młodzież z Zespołu Szkół Mechaniczno-Elektrycznych. W niektóre dni lekcje tutaj trwają do 18.15. To o prawie 2 godziny dłużej niż w ubiegłym roku.

- Jesteśmy ograniczeni liczbą sal i pracowni dlatego musieliśmy wprowadzić naukę na dwie zmiany - wyjaśnia Marta Piszczek, zastępca dyrektora ZSME.

W tarnowskich liceach sytuacja wygląda trochę lepiej. Najdłużej uczą się uczniowie z V LO. Lekcje tutaj w niektóre dni trwają do 17.15.

Z kolei w III LO zajęcia kończą się czasem o 16.15. Szkoła, aby pomieścić uczniów, wygospodarowała trzy dodatkowe sale.
- Wiadomo, że na korytarzach jest tłoczno, ale choćbyśmy chcieli nie da się ich powiększyć - mówi Jan Ryba, dyrektor III LO w Tarnowie.

W II LO w niektóre dni lekcje trwają do 16.30, a w I LO do 16.05.

FLESZ - Co czwarty Polak jest uzależniony od informacji oraz odczuwa ich nadmiar

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Chodzilem w latach 90 do ZSEG i lekcje konczylem o 19.15 ,a podstawowke SP 13 druga klase zaczynalem o 14.55 na ulicy poludniowej, pamietam to jak dzisiaj.i jakos nikt sie wtedy tym nie przejmowal.
M
M
Po co tylu uczniów przyjmowali. W szkołach powiatowych jest bardzo dużo miejsca, a uczniowie mieliby bliżej domu.
G
Gość
13 września, 13:43, gość,:

Ja też uczyłem sie na 2 zmiany w latach 80' i żyje, korona z głowy mi nie spadła.

13 września, 14:38, Gość:

Ale wtedy nikt głośno nie twierdził, że tej drugiej zmiany nie ma (jest za to dobra zmiana)

Dokładni w mechaniku w Tarnowie jeszcze w Tarnowie bez Cipelaka kończyliśmy zajęcia przed 20 co drugi dzień .Nic w tym złego ne było . Teraz rozwydrzone roszczeniowe bachory najlepiej ...ech...pod ochronką smartfonów

G
Gość
13 września, 13:43, gość,:

Ja też uczyłem sie na 2 zmiany w latach 80' i żyje, korona z głowy mi nie spadła.

Ale wtedy nikt głośno nie twierdził, że tej drugiej zmiany nie ma (jest za to dobra zmiana)

g
gość,
Ja też uczyłem sie na 2 zmiany w latach 80' i żyje, korona z głowy mi nie spadła.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska