Do rozboju doszło na Plantach Kolejowych w sąsiedztwie dworca PKP. Napastnik, który zaatakował przechodzącego akurat przez park 20-latka, był zamaskowany i zażądał wydania pieniędzy.
- Widząc zdesperowaną osobę w kominiarce na głowie z nożem w ręce, młody mężczyzna oddał swój portfel nieznajomemu. Ten zbiegł bogatszy o 6 zł i książeczkę wojskową poszkodowanego - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. W chwili gdy funkcjonariusze zmierzali na miejsce tego zdarzenia, napłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem dwóch mężczyzn na dworcu PKP groziło nożem pracownikowi ochrony.
Po krótkim pościgu udało się zatrzymać sprawców - dwóch mieszkańców Tarnowa. W trakcie przeszukania okazało się, że jeden z nich ma przy sobie ukrytą kominiarkę. Zatrzymani zaprzeczali, aby chwilę wcześniej dokonali jakiegokolwiek przestępstwa.
- Dopiero odtworzenie mo-nitoringu pozwoliło na przedstawienie zarzutu rozboju zatrzymanemu 20-latkowi - mówi Paweł Klimek. Obu zatrzymanych doprowadzono do prokuratury, a następnie do sądu. Ten zdecydował o tymczasowym aresztowaniu jednego z nich na trzy miesiące. Drugi z mężczyzn został objęty dozorem policyjnym.
Za rozbój z nożem grożą co najmniej 3 lata więzienia.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 1. Dlaczego wychodzimy na pole?
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto