Ryszard Ścigała osobiście prosił wczoraj sąd o obniżenie kaucji. W marcu ub.r. kiedy opuszczał tymczasowy areszt, rodzina musiała wpłacić 450 tys. zł. Liczył na zredukowanie teraz tej kwoty do 100 tys. zł lub zamianę na hipotekę nieruchomości.
Zależało mu również na odzyskaniu paszportu i możliwości opuszczania kraju, co związane jest z jego pracą w spółce ABM Solid.
Sąd w obydwu przypadkach wnioski jednak oddalił. Uznał, że konieczne jest utrzymanie dotychczasowych środków zapobiegawczych ze względu m.i. na obawy matactwa.
Obrońca byłego prezydenta sam wycofał natomiast inny wniosek - o zwrot aktu oskarżenia do prokuratury celem uzupełnienia braków. Wcześniej zwracał uwagę, że nie obejmuje on dwóch byłych przedstawicieli firmy Strabag, którzy mieli w 2010 r. wręczyć Ścigale 70 tys. zł łapówki.
- Powziąłem dziś informację o tym, że prokuratura umorzyła postępowanie w tym zakresie przeciwko Grzegorzowi M. i Piotrowi W. - wyjaśnił mecenas Bogusław Filar.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!