TPN we współpracy z firmą Geberit ogłosili konkurs na projekt nowych szaletów. Firma konkurs na projekty toalet publicznych ogłasza już 23 razy. Jednak w tym roku po raz pierwszy dotyczy on terenu Tatr. Chodzi o zaprojektowanie nowoczesnych toalet na Polanie Huciska.
Rejon tej polany w Dolinie Chochołowskiej został wybrany nie bez przyczyny. Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN podjął bowiem decyzję, by przenośne toalety typu toi-toi sukcesywnie zastępować stacjonarnymi. Między innymi w Dolinie Chochołowskiej obecnie znajdują się przenośne szalety, a szlak jest jednym z najpopularniejszych w Tatrach. Decyzja taka zapadła, bo – jak informuje TPN - toalety stacjonarne są rozwiązaniem bardziej ekologicznym i estetycznym, znacząco też wpłyną na komfort turystów tłumnie odwiedzających Dolinę Chochołowską.
- Konkurs skierowany jest do architektów oraz studentów architektury. Ich zadaniem będzie zaprojektowanie obiektu o funkcji toalety publicznej z pomieszczeniem gospodarczym na użytek Tatrzańskiego Parku Narodowego, udostępnionego dla turystów w rejonie polany Huciska. Koncepcja ma wpisywać się w otoczenie, nawiązywać do lokalnej tradycji, kultury, przyrody, historii – informuje TPN.
Dodatkowo ważne jest, by w projekcie zastosowane zostały rozwiązania umożliwiające dostęp do obiektu wszystkim grupom odbiorców - osobom z niepełnosprawnościami, osobom starszym czy opiekunom z małymi dziećmi. Istotne będzie także projektowanie z wykorzystaniem materiałów naturalnych oraz przyjaznych dla środowiska, zastosowanie źródeł energii odnawialnej, odzysk wody, czy rozwiązania mających na celu zmianę nieekologicznych zachowań turystów.
Termin nadsyłania projektów mija 11 października 2021 roku.
- To jest pierwszy krok do tego, by na Polanie Huciska powstały ładne i funkcjonalne toalety. Szacujemy, że pierwsi turyści będą moli z nich skorzystać za 2-3 lata – mówi dyrektor parku.
Polana Huciska to dopiero początek wielkiej ściekowej rewolucji na terenie Tatr. TPN bowiem zamierza całkowicie wyprowadzić ścieki z obszaru chronionego. Stacjonarne szalety mają powstać także u wylotu Doliny Małej Łąki, czy na Strążyskiej, a nawet przy drodze do Morskiego Oka. Tam również jak na razie królują toi-toie, które jednak w żaden sposób nie pasują do tatrzańskiego krajobrazu.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
