https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatry: pracowity tydzień ratowników

Halina Kraczyńska
W minioną niedzielę do Morskiego Oka wędrowały tłumy. Niektórzy żartowali, że brakło nad stawem kamieni
W minioną niedzielę do Morskiego Oka wędrowały tłumy. Niektórzy żartowali, że brakło nad stawem kamieni Halina Kraczyńska
Pogoda w Tatrach - poza jednodniowym załamaniem się aury, gdy spadł śnieg - ciągle dopisuje. Nic dziwnego, że po tatrzańskich szlakach wędrują tłumy, szczególnie w weekendy.

Zobacz także:

W ostatnią sobotę i niedzielę ruch na górskich szlakach był podobny jak w czasie wakacji. Do Morskiego Oka turyści maszerowali jeden za drugim. Jak twierdzi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR, przełożyło się to na liczbę interwencji w górach. Ratownicy znowu mieli pracowity tydzień.

W niektóre dni śmigłowiec wylatywał do poszkodowanych nawet kilka razy. Głównie - jak podsumowuje miniony weekend Adama Marasek, odpowiedzialny za statystyki w TOPR - były to urazy nóg, zwichnięcia, złamania, skręcenia. Ratownicy pomagali też dwóm turystom z silnym zatruciem pokarmowym. Jeden był tak wyczerpany z głodu, że nie miał siły iść dalej. TOPR-owcy ratowali też lekkomyślnych, którzy "zapchali się" w trudny teren.

- W schronisku w Murowańcu z piętrowego łóżka spadł 44-letni czeski turysta - donosi Marasek. - W wyniku uderzenia głową stracił przytomność.

TOPR radzi, by pakować do plecaka ciepłą odzież i latarki, bo zmrok zapada wcześniej.

Serwis Wybory 2011: Najświeższe informacje wyborcze z Małopolski!

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa! **Podpisz petycję do rządu**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska