Informacja o zejściu lawiny w górach dotarła do siedziby Horskiej Zachrannej Służby (słowacki odpowiednik TOPR) około godziny 13. Na miejsce zostali wysłani śmigłowcem ratownicy górscy. Ci odkopali spod śniegu dwójkę ludzi. Była to para z Polski. Niestety mimo reanimacji 35 - letni mężczyzna zmarł. Jego 30 - letnia partnerka walczy o życie. Została przetransportowana śmigłowcem HZS do szpitala specjalistycznego w Koszycach.
Jak informują na swojej stronie ratownicy HZS. O zejściu lawiny i przysypanych pod śniegiem osobach powiadomili ratowników górskich przypadkowi świadkowie zdarzenia. To oni pierwsi rozpoczęli też próbę wydobycia spod zwałów śniegu poszkodowanych. Nie mieli oni jednak narzędzi do przeprowadzenia tej akcji. Poszkodowanych udało się więc odszukać dopiero gdy śmigłowcem na miejsce zostali dostarczeni ratownicy ze specjalistycznym sprzętem i psami poszukiwawczymi.
Nocne manewry TOPR na Morskim Oku [PIĘKNE ZDJĘCIA]
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Pierwsza pomoc. Jak pomóc dziecku?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska