W górach jest obecnie wyjątkowo pięknie, ale i niebezpiecznie. W Tatrach od dłuższego czasu utrzymuje się trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
- Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr są trudne. Pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana. Szlaki zasypane są grubą warstwą śniegu. Powyżej górnej granicy lasu są one nieprzetarte i nie widać ich przebiegu. Dodatkowo wiatr utworzył miejscami bardzo głębokie zaspy śniegu. W większości śnieg jest zmrożony i twardy. Natomiast w godzinach popołudniowych w miejscach nasłonecznionych śnieg będzie robił się miejscami grząski i mokry. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr, wymaga bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz znajomości oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC, wraz z umiejętnością posługiwania się nim - ostrzega Tatrzański Park Narodowy.
Do tego mocno wzrosła temperatura w Tatrach. W czwartek w Dolinie Pięciu Stawów Polskich termometry wskazywały aż 4,2 stopni powyżej zera. Śnieg zrobił się mokry i ciężki, może zjeżdżać ze stoków. TOPR zaobserwował już wiele lawin, które zeszły samoczynnie.
- Wiele szlaków z pozoru łatwych i dostępnych może być narażonych na lawiny. Ostatniej nocy zeszła m.in. lawina z Uhrocia Kasprowego na szlak prowadzący z Murowańca do dolnej stacji wyciągu krzesełkowego w Kotle Gąsienicowym. Prosimy zrezygnować dzisiaj z aktywności w terenie narażonym na lawiny - ostrzega TPN.
W związku z wyjątkowo niebezpieczną sytuacją lawinową, zostaje zamknięta dla ruchu turystycznego droga do Morskiego Oka od Palenicy Białczańskiej. Zamknięcie obejmuje również szlak do Doliny Pięciu Stawów oraz do schroniska w Dolinie Roztoki i obowiązuje do odwołania.
Dodatkowym zagrożeniem w Tatrach są teraz zdradliwe nawisy śnieżne na graniach. Uformował je silny wiatr wiejący w ostatnich dniach w górach. Osoby niedoświadczone, nieznające dokładnego przebiegu szlaku mogą wejść na taki nawis. A ten pod ich ciężarem urwie się i spadnie. A wraz z nim człowiek, który na niego wszedł.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
