https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tatrzański Park Narodowy kupił sobie rowery elektryczne. Po 20 tys. zł za sztukę

Łukasz Bobek
Na rowerze można w Tatrach jeździć tylko po kilku wybranych szlakach. Można m.in. wjechać do Doliny Chochołowskiej (na zdjęciu)
Na rowerze można w Tatrach jeździć tylko po kilku wybranych szlakach. Można m.in. wjechać do Doliny Chochołowskiej (na zdjęciu) Marcin Szkodziński
Tatrzański Park Narodowy przesiada się na rowery elektryczne. Park zakupił właśnie pięć sztuk dwukołowych pojazdów za niemal 105 tys. zł, czyli po 20 tys. zł za sztukę. Rowery mają służyć pracownikom terenowym parku i wolontariuszom pracującym dla parku.

Elektromobilność wkracza w Tatry coraz mocniej. Od pewnego czasu TPN wymienia samochody ze spalinowych na elektryczne. Ma już także w swoich garażach motory elektryczne, którymi poruszają się np. pracownicy po asfaltowej drodze prowadzącej do Morskiego Oka. W ostatnim czasie TPN ogłosił przetarg na zakup czterech busów pasażerskich z napędem elektrycznym.

Ale to nie wszystko. Teraz TPN zakupił także pięć rowerów elektrycznych. W sumie park wydał na to 104 tys. 900 zł. To oznacza, że każdy z rowerów kosztował ponad 20 tys. zł. Przetarg wygrała lokalna firma z Zakopanego, która będzie musiała świadczyć także usługi serwisowe. Zresztą jako jedyna złożyła ofertę.

- Tatrzański Park Narodowy otrzymał dotację od Fundacji PGE na zakup pięciu rowerów elektrycznych dla Działu Aktywnej Edukacji. Projekt wspiera wolontariuszy i edukatorów działających w terenie, umożliwiając im korzystanie z ekologicznych pojazdów o niskiej emisji. Nowe rowery poprawią efektywność pracy, umożliwiając szybsze docieranie do miejsc działań , bez konieczności używania samochodów spalinowych, co jednocześnie ogranicza ślad węglowy – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - TPN konsekwentnie wprowadza ekologiczne rozwiązania i dąży do zmniejszenia wpływu na środowisko naturalne, a współpraca z Fundacją PGE jest ważnym krokiem w tym kierunku. Liczymy, że to dopiero początek wspólnych działań na rzecz ochrony przyrody – dodaje.

Jak dodaje dyrektor, rowery te będą wykorzystywane jedynie na wyznaczonych do tego szlakach. A to oznacza, że pracowników TPN i wolontariuszy na rowerach będzie można spotkać jedynie na:

  • drodze pod Reglami, na szlaku przez Dolinę Chochołowską,
  • między Kuźnicami, a Kalatówkami,
  • na szlaku przez Dolinę Suchej Wody na Hale Gąsienicową,
  • na drodze z Małego Cichego przez Zazadnią, Zgorzelisko na Tarasówkę,
  • z Małego Cichego przez Lichajówki do Murzasichla.
Z rowerem na Giewont. Skrajna nieodpowiedzialność

Rowerem elektrycznym wjechał na Giewont. Wbrew zakazom, stwa...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Turystyka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska