Telefon wsparcia. Seniorzy zdani na samotność mogą wykręcić specjalny numer

FLESZ - Czy czeka nas największa susza od 100 lat?

- Nasz raport mówi o tym, że ci, którzy byli przed pandemią samotni, są samotni jeszcze bardziej. W szczególnej sytuacji są seniorzy, dla których wyjście do sklepu czy do lekarza było okazją do tego, by nawiązać relacje z innymi ludzi - mówi prezeska Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Szlachetnej Paczki i inicjatywy "Dobre Słowa" – telefon dla seniorów.

Inicjatywa powstała w odpowiedzi na społeczny problem spotęgowany obecnymi obostrzeniami. Seniorzy zdani na samotność mogą teraz zadzwonić pod numer 12 333 70 88, pod którym każdego dnia tygodnia w godzinach 10:00–12:00 oraz 17:00–19:00 ktoś będzie na nich czekać.

Specjaliści z telefonu wsparcia nie tylko wysłuchają, zapewnią odpowiednie wsparcie emocjonalne, ale – w razie potrzeby – połączą danego seniora z lokalnym wolontariuszem Szlachetnej Paczki, który będzie z nim w stałym kontakcie i pomoże w robieniu zakupów, załatwieniu spraw urzędowych czy realizacji recepty w aptece.

- Pod tym numerem dyżurują psycholodzy, osoby, które po prostu będą te dobre słowa wymieniać z seniorem, towarzyszyć mu. Potem, jeśli będzie taka potrzeba, wolontariusze zostaną z seniorem. Ideą jest to, by ludzi łączyć ze sobą. By ta relacja była trwała - zaznacza Joanna Sadzik.

Według Raportu o Samotności Szlachetnej Paczki – chroniczne poczucie samotności zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci o 14 proc. Podnosi ciśnienie, obniża odporność, wpędza w depresję. W Polsce jest dziś ponad 5 milionów jednoosobowych gospodarstw domowych, oznacza to, że co czwarty nasz sąsiad wraca do pustego mieszkania, albo jak teraz – jest w nim niemal uwięziony.

– Od kilku tygodni nasz świat jest inny. Zauważyliśmy problem samotności i jako Szlachetna Paczka jesteśmy od tego, żeby na problemy odpowiadać – dodaje Joanna Sadzik i przywołuje historię pana Michała, samotnego 70-latka, który znalazł wsparcie w telefonicznej rozmowie.

Również pani Beata zadzwoniła pod "Dobre słowa". 65-latka porusza się o kulach. Mieszka na 4 piętrze w budynku bez windy i nawet wyjście do sklepu jest dla niej trudną wyprawą. Podczas rozmowy przyznała, że uwielbia czytać książki - wolontariusze organizują więc dla niej własne biblioteczki, skoro ta, z której korzystała do tej pory jest teraz zamknięta. Cieszy się, bo to kolejne tematy do rozmów. A "Dobre Słowa" to jedyne miejsce, w którym je prowadzi.

Ponieważ miesięczny koszt utrzymania infolinii to 10 tys. złotych, Szlachetna Paczka uruchomiła zbiórkę pieniędzy.
- Chcemy, aby projekt mógł nadal pomagać i rozwijać się – nie tylko na czas kwarantanny, ale do końca 2020 roku. Potrzeba więc 60 000 zł. Nie pozwólmy, żeby potrzebujący seniorzy zostali sami - apelują jej pracownicy i wolontariusze.

Zgromadzone fundusze zostaną przeznaczone na wynagrodzenia dla specjalistów odbierających telefony oraz na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem numeru oraz drukowaniem plakatów, dzięki którym seniorzy z całej Polski mogą dowiedzieć się o nowej inicjatywie.

Osoby zainteresowane wsparciem mogą skorzystać z linku, pod którym znajduje się zrzutka.