https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teraz "Pasy" pracują w niepełnym składzie

Jacek Żukowski
Jurij Szatałow wyciągnie wnioski ze sparingu
Jurij Szatałow wyciągnie wnioski ze sparingu Andrzej Banaś
Cracovia, spotykając się w sparingowej grze ze słowackim Rużomberokiem, nie tylko wypełniła sobie czas weekendowy, ale przede wszystkim utrzymała się w rytmie meczowym. Gdyby nie doszło do tej konfrontacji, miałaby dokładnie dwutygodniową przerwę w grze pomiędzy rywalizacją z Lechem Poznań a najbliższym spotkaniem ligowym z Górnikiem Zabrze.

- Wyciągniemy wnioski z tego sparingu - mówi szkoleniowiec "Pasów" Jurij Szatałow. - Nie chodzi o wynik, ale o to, czy zostały wykonane założenia przedmeczowe. Niektóre fragmenty gry trzeba starannie przeanalizować i ocenić. Największym pozytywem był fakt, że utrzymaliśmy rytm meczowy.

Po długiej przerwie spowodowanej kontuzją zaprezentował się Łukasz Mierzejewski, który uległ urazowi w jesiennym meczu z Polonią Warszawa i stracił bardzo wiele z okresu przygotowawczego przez leczenie kontuzji i rehabilitację. Doszło nawet do tego, że zmieniony, musiał wrócić na plac gry, i to do środka pola, a jest przecież prawym obrońcą! Czy należy się w tym doszukiwać jakiejś nowej koncepcji trenerskiej?

Czytaj także:**Cracovia tylko remisuje z Rużomberokiem**

- Piotr Giza musiał opuścić boisko z powodu drobnego urazu i nie było zawodnika na zmianę, stąd ponowny występ Łukasza - mówi Szatałow. - Zostało mu jeszcze kilka elementów, które musi poprawić. Po takiej przerwie nie jest prosto się dostosować. Kilka tygodni pracy przed nim, by w pełni dołączyć do drużyny.

Wiadomo, że z racji powołań do różnych reprezentacji szkoleniowiec nie ma na treningach aż czterech zawodników (Wojciecha Kaczmarka, Mateusza Klicha, Saidiego Ntibazonkizy i Aleksandra Suworowa). Nie wiadomo, w jakiej dyspozycji fizycznej przyjadą reprezentanci po zgrupowaniach. Wiadomo, że szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z usług Radomskiego i Trivunovića, którzy na pewno nie zagrają z Górnikiem Zabrze. Trivunović podczas meczu ze Śląskiem Wrocław nabawił się urazu więzadła piszczelowo- strzałkowego, a kapitan Cracovii doznał kontuzji mięśni brzucha przed meczem z Koroną Kielce.

Sparing miał odpowiedzieć na kilka pytań, m.in., kto może w najbliższym czasie dostać się do podstawowego składu. Czy dotyczy to np. słowackiego napastnika Pavla Masaryka?
- Masaryk niczym nie zaskoczył - mówi szkoleniowiec. - Nie przybliżył się do składu, jest w tym samym miejscu, w którym był.

Krakowianie aż do niedzielnego meczu z Górnikiem (godz. 17.15) będą trenować na własnych obiektach. W ubiegłym tygodniu spędzili trzy dni na obozie w Gutowie Małym, co pomogło przede wszystkim w integracji zespołu. - Nikt nam nie przeszkadzał, a co było zaplanowane, zrealizowaliśmy - mówi Jurij Szatałow. - Wzięliśmy na zgrupowanie trzech zawodników z Młodej Ekstraklasy, bardzo dobrze trenowali, próbowali osiągnąć poziom, który prezentuje drużyna. Ci trzej piłkarze to: Adam Pytel, Bruno Żołądź i Marcin Biernat. Jeśli będą robić postępy, dostaną kolejne szanse.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Wybrane dla Ciebie

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

NASZ PATRONAT
XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska