We wtorek w Szkole Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej można było przetestować symulator interwencji strażackiej, który został stworzony przez Anshar Studios. - Docelowo ma być zaprojektowany jako symulacja interwencji dwóch wozów strażackich na zdarzenie. W tym wypadku jest to pożar. Aktualnie jesteśmy w trakcie produkcji - twierdzi Łukasz Hacura z Anshar Studios. We wtorek można było zobaczyć próbkę symulatora, w której dwóch strażaków podejmuje interwencje w apartamencie, w którym doszło do pożaru. Osoba, która chce poćwiczyć na symulatorze, potrzebuje pada i okulary wirtualnej rzeczywistości. Dzięki symulatorowi mają się szkolić młodzi strażacy.
- Myślę, że taka forma nauki jest przede wszystkim dużo bardziej atrakcyjna dla uczniów. Po drugie może być realizowana w ramach doskonalenia zawodowego - tłumaczy st. kpt dr Piotr Sowizdraniuk ze Szkoły Aspirantów PSP w Krakowie.
Produkcja symulatora potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowskaAutor: Bartosz Dybała, Gazeta Krakowska