Jeżeli coś Cię denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście, daj nam znać! Dziennikarze "Gazety Krakowskiej" zajmą się problemem! Czekamy też na Twoje opinie, uwagi a także zdjęcia i wideo - pisz e-maila na adres [email protected], dzwoń - tel. 12 6 888 301. Do Twojej dyspozycji jest też profil "Gazety Krakowskiej" na Facebooku.
Przez wieś Niesułowice przebiega ruchliwa droga wojewódzka nr 791, która łączy płatną A4 z drogą krajową nr 94.
- Sytuacja pogorszyła się odkąd w życie weszły winiety. Kierowcy uciekają tędy przed opłatami - podkreśla sołtys Ryszard Lasoń. Dodatkowo jeżdżą tędy cysterny z rafinerii w Trzebini. - Droga jest wąska, domy stoją tuż przy ulicy w zwartej zabudowie. Tylko czekać, kiedy będzie jakieś nieszczęście - dodaje Lasoń.
Mieszkańcy są zmęczeni życiem w takich warunkach. Narzekają na popękane ściany i hałas, ale boją się też o własne życie i zdrowie.
- Auta jeżdżą kolumnami. Czasem przez kilka minut nie można przejść na drugą stronę ulicy. Rodzice boją się wypuszczać dzieci same z domu - zauważa Joanna Kulawik. - Nie mówiąc o tym, że nie można nawet otworzyć okna. Najgorzej jest rano - dodaje Stanisław Wętrys.
Rozwiązaniem problemu miała być obwodnica Niesułowic, którą w 2005 roku uwzględniono w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Niestety, inwestycja została wykreślona z wieloletniego planu inwestycyjnego Małopolski, bo nie ma na nią pieniędzy.
Sołtys Niesułowic postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Wystosował pismo, w którym domaga się nie tylko ponownego wpisania budowy obwodnicy do WPIM, ale też doraźnych rozwiązań, które mogłyby poprawić komfort życia mieszkańców.
- Droga jest w fatalnym stanie. Dziury w nawierzchni, nierówności i obniżone kratki ściekowe jeszcze bardziej zwiększają hałas - podkreśla Lasoń. Zwraca też uwagę na ogromne koleiny w pobliżu kapliczki, niedaleko skrzyżowania z ulicą Dworską.
- Droga wymaga natychmiastowego remontu - dodaje sołtys Lasoń. Postuluje również, żeby w całej wsi ograniczyć prędkość do 30 kilometrów na godzinę.
Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich wyjaśnia, że nie wprowadza się ograniczenia prędkości, jeśli kierujący może w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości ocenić geometrię drogi i jej stan techniczny. - Ograniczeniem prędkości do 40 km/h jest objęta seria niebezpiecznych łuków. Inne miejsca nie wymaga wprowadzania takich ograniczeń. Tym bardziej że analiza wypadków drogowych z ostatnich lat nie wskazuje na obniżenie bezpieczeństwa - mówi Leśniak.
Jednocześnie zaznacza, że budowy obwodnicy nie ma na razie w planach ZDW. Nie ma też pieniędzy na modernizację drogi 791. - Problem nierówności powinny rozwiązać bieżące naprawy - mówi Leśniak. - Regulacja zaniżonych kratek ściekowych została już zlecona. Zostanie wykonana do 15 sierpnia - dodaje.
Sołtys Lasoń zamierza nadal pisać do wszystkich możliwych instytucji: Zarządu Dróg Wojewódzkich, marszałka, wojewody, burmistrza Olkusza, policji oraz wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.
Mieszkańcy są zdeterminowani. Jeśli nikt nie zajmie się ich sprawą, nie wykluczają blokady drogi.
- Na razie poczekamy na odpowiedź na pismo. Protest to ostateczność - zapewnia sołtys.
Wybieramy strażaka roku 2012. Zgłoś swojego kandydata!
Miss Lata Małopolski 2012. Zgłoś swoją kandydaturę!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!