Dla "Białej Gwiazdy" mecz z zaprzyjaźnioną Lechią będzie "meczem o sześć punktów". Podopieczni Tomasza Kulawika do gdańszczan mają tylko dwa punkty straty i w przypadku wygranej przeskoczą rywali w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Co więcej, w przypadku wygranej Wisła będzie mieć zaledwie trzy oczka straty do będącej na czwartym miejscu warszawskiej Polonii. Ewentualna porażka sprawi, że wiślacy pozostaną na 10. pozycji i będą musieli zapomnieć o miejscu w czołówce.
Lechia z pewnością nie odpuści, gdyż jej celem jest również podium Ekstraklasy i gra w europejskich pucharach.
O ile na boisko możemy spodziewać się walki o każdy centymetr murawy, to na trybunach atmosfera będzie bardzo przyjazna. Na mecz do zaprzyjaźnionych kibiców jedzie duża grupa kibiców Wisły, którzy na trybunach PGE Areny Gdańsk zasiądą razem z miejscowymi fanami.