https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To była najdroższa zima w historii Krakowa. Czy pieniędzy na oczyszczanie miasta wystarczy do końca roku?

Bartosz Dybała
Urzędnicy prawdopodobnie będą musieli dokonać przesunięć w budżecie, żeby pieniędzy wystarczyło na oczyszczanie miasta wiosną oraz latem
Urzędnicy prawdopodobnie będą musieli dokonać przesunięć w budżecie, żeby pieniędzy wystarczyło na oczyszczanie miasta wiosną oraz latem Andrzej Banaś
Koszty zimowego utrzymania dróg i chodników były w tym sezonie tak ogromne, że w przestrzeni publicznej pojawiają się pytania o to, czy wiosną i latem trzeba będzie w dużym stopniu ograniczyć oczyszczanie krakowskich ulic z brudu i pyłu? W Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania słyszymy, że żadne decyzje jeszcze nie zapadły, możliwe jednak, że konieczne będą przesunięcia w budżecie, aby pieniędzy na utrzymanie miasta w czystości wystarczyło.

FLESZ - Kiedy przestawiamy zegarki?

Najdroższa zima w historii Krakowa

Tegoroczna zima była najdroższa w historii Krakowa. Jak pisaliśmy w lutym, na odśnieżanie i zimowe utrzymanie wydano już ponad 38 mln zł. To ponad połowa całego budżetu na oczyszczanie miasta w roku 2021. Ostatecznie kwota jeszcze wzrosła - do 42 mln zł.

Dezynfekcja ulic i przystanków w Krakowie

Kraków. Wzrosło zagrożenie epidemiczne. MPO znów dezynfekuje...

- W budżecie na oczyszczanie miasta było zapisane 59 milionów złotych, z czego samo zimowe utrzymanie dróg i chodników kosztowało 42 mln zł. Koszty były ogromne - podkreśla Piotr Odorczuk, rzecznik prasowy MPO. Twierdzi, że to nie oznacza na razie, iż wiosną i latem ulice będą mniej regularnie oczyszczane z brudu i pyłów. Konieczne mogą się jednak okazać przesunięcia w budżecie, aby pieniędzy na utrzymanie miasta w czystości wystarczyło.

Ponad 10 tys. ton soli na ulicach i chodnikach

Za odśnieżanie miasta odpowiada MPO. W ciągu sześciu najcięższych dni wysypano na ulice Krakowa ponad 10,4 tys. ton soli i 3 tys. ton piasku, a przez większość czasu w mieście pracowało 100 proc. dostępnego sprzętu i ludzi.

Zima w Krakowie. Zdjęcia z weekendu 13-14 lutego

Najdroższa zima w historii Krakowa. Czy pieniędzy na oczyszc...

Najtrudniejszym dniem był poniedziałek, 8 lutego, ponieważ nad ranem spadł marznący od razu deszcz i utwardził śnieg, który było bardzo trudno usunąć. Lód i śnieg z większości chodników trzeba było skuwać ręcznie łopatami, a sól działała na śnieg dużo słabiej niż zazwyczaj - dlatego odśnieżanie miasta trwało dłużej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka "SE". Kandydaci w bezpośrednich starciach

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zbigniew Rusek

To nie była zima, lecz incydenty zimowe. W grudniu max. 5 dni, w styczniu może 5-7, w lutym - 10, góra 12 dni. W sumie to było znacznie mniej, niż trwa jeden miesiąc.

g
grzeg

Koszmarna perspektywa. Przecież miasto jest brudne i zaśmiecone. Działać!

E
Ehh

Sprawa nie zrozumiała. Rozumiem że casorz,czy inny Yarosław ma chęć chodzenia w lakiekrach caly rok ale całe założenie odśnieżania, sypanie piasku soli to dziwna sprawa. Lod jest niepozadany ale śnieg?Nawet lepiej,bo amortyzacje upadek a nierówności sprzyjają rozwojowi...mięśni. Sól...odkarza ,rozmraza ale tez niszczy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska