Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu o godz. 20.23 w piątek został zaalarmowany, że w rejonie miejscowości Znamirowice w gminie Łososina Dolna w wodach Jezioro Rożnowskiego nagle zniknął mężczyzna.
- Do tragedii doszło, kiedy 50-letni mieszkaniec Zakopanego szedł pomostem, by dostać się na zacumowaną tam łódź - relacjonuje oficer dyżurny Miejskiej Komendy Policji w Nowym Sączu. - Według wstępnych ustaleń na podstawie informacji od świadków mężczyzna idą pomostem nagle stracił równowagę i wpadł do wody.
Na ratunek ruszyli ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia ratunkowego oraz znajdujący się najbliżej druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Tegoborzu. Do akcji ratowniczej pospieszyły też trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza. W poszukiwania mężczyzny, który zniknął w toni jeziora włączono ochotnicze straże pożarne z Rożnowa i Gródka nad Dunajcem. Do Znamirowic skierowano również specjalistyczną jednostkę PSP z Tarnowa, która dysponuje płetwonurkami.
Ratownicy zdołali odszukać w wodzie mężczyznę i wydobyć na go na brzeg. Podjęta została akcja reanimacyjna, w której uczestniczyła również załoga ambulansu Sądeckiego Pogotowia Ratunkowego.
Życia mężczyzny wydobytego z wody nie uratowano.