https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczny wypadek na A4. Policja: Odbieramy skargi, że "uwzięliśmy się na tirowców"

Jan Latała
Wypadek na A4 na obwodnicy Krakowa. W grudniu ciężarówka przebiła bariery ochronne i zjechała na przeciwległy pas. Wpadła na opla astrę. Kobieta prowadząca samochód zginęła na miejscu.
Wypadek na A4 na obwodnicy Krakowa. W grudniu ciężarówka przebiła bariery ochronne i zjechała na przeciwległy pas. Wpadła na opla astrę. Kobieta prowadząca samochód zginęła na miejscu. fot. Anna Kaczmarz
- Opona, która wystrzeliła w ciężarówce w rejonie węzła Mirowskiego nie nadawała się do eksploatacji - poinformowała policja autostradowa. W grudniu 2014 roku kierowca ciężarówki stracił panowanie nad pojazdem, przebił bariery ochronne i zjechał na przeciwległy pas. Wpadł na opla astrę. Kobieta prowadząca samochód zginęła na miejscu. W najnowszym wpisie na Facebooku policja autostradowa porusza sprawę dwóch wypadków na autostradzie A4 z udziałem dwóch ciężarówek. Policjanci napisali, że spotykają się z oskarżeniami, że "uwzięli się na tirowców". A Ty co sądzisz o zachowaniu kierowców ciężarówek? Napisz komentarz na forum pod artykułem.

WIDEO: Wypadek na A4 w okolicach Brzeska. Ciężarówka zablokowała autostradę

Źródło: Tarnowska.tv, X-News

CZYTAJ TEŻ: Wypadek na obwodnicy Krakowa. Nie żyje jedna osoba, dziecko trafiło do szpitala [ZDJĘCIA]

Policyjny nadzór nad ruchem samochodów ciężarowych nie spotyka się ze zrozumieniem właścicieli firm transportowych.

W najnowszym wpisie na Facebooku policja autostradowa porusza sprawę dwóch wypadków na autostradzie A4 z udziałem dwóch ciężarówek. W czwartek w rejonie Biadolin Radłowskich ciężarówka z naczepą przewróciła się i uderzyła w samochód osobowy. Cztery osoby zostały ranne.

"Wypadek wyglądał tragicznie i podobnie jak w wypadku na węźle Mirowskim który miał miejsce w 2014 roku, samochód ciężarowy przerwał bariery i zderzył się z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem osobowym. Dochodzenie wykaże, co było przyczyną i czy miał na to wpływ stan techniczny pojazdu" - czytamy na profilu policji autostradowej.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek na A4. Po kilku godzinach odblokowano autostradę [NOWE WIDEO, ZDJĘCIA]

"My już wiemy po zapoznaniu się z opiniami biegłego, że potwierdziły się nasze ustalenia na miejscu wypadku na węźle Mirowskim, że opona która wystrzeliła, oraz kilka innych po prostu nie nadawały się do eksploatacji. Codzienne na autostradzie eliminujemy z ruchu niesprawne ciężarówki, nakładamy mandaty za przekroczenie prędkości, wyprzedzania na zakazach czy tzw. zajechanie drogi podczas manewru wyprzedzania innej ciężarówki" - pisze policja.

WIDEO: Wypadek na A4 na obwodnicy Krakowa. Moment wystrzału opony w ciężarówce

Post użytkownika Komisariat Autostradowy Policji Kraków.

Policjanci podkreślają, że "nadzór nad ruchem samochodów ciężarowych nie spotyka się ze zrozumieniem właścicieli firm transportowych".

"Kilka razy w tygodniu odbieram od nich skargi ze stwierdzeniami, że 'uwzięliśmy się na tirowców' i straszą nas swoimi prawnikami. Ja powiem krótko. Niech każdy robi swoje: wy dbajcie o swój tabor i wykonujcie transport w sposób bezpieczny mając na uwadze tonaż jaki przewozicie, a my swoje sprawdzając, w jaki sposób jest to realizowane" - podkreśla policja.

Funkcjonariusze policji autostradowej apelują do właścicieli firm transportowych i kierowców: "Realizujcie transporty tak, aby nasze interwencji polegały wyłącznie na tym, aby Wam pomóc wykonywać tą ciężką pracę kierowcy samochodu ciężarowego."

Post użytkownika Komisariat Autostradowy Policji Kraków.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pc
żeby zarobić na utrzymanie rodziny wsiadł za kierownicę niesprawnego samochodu mysląc"może tym razem nikogo nie zabiję"
p
pani A
A potem mają sobie te tory do sklepów doprowadzić czy osobowymi tony dowozic? Co za głupota!
i
internauta_czytelnik
pracowałem jakiś czas jako kierowca dostawczaka... w papierach dopuszczalna ładowność 930kg, papiery w kilku egzemplarzach wypisane na wagę w sumie 2500kg - sam towar + waga pojemników to w sumie było ponad 2700kg... pokazuję szefowi papiery to mi powiedział albo bierzesz papiery i jedziesz albo idziesz po swoje papiery do kadrowej... kontrolować firmy a nie kierowców bo jak ktoś ma rodzine na utrzymaniu to nie będzie patrzył na przepisy tylko priorytetem będzie dla niego utrzymanie rodziny. niesprawny samochód? mimo wielu zgłoszeń o usterkach gdy jeździłem samochód raz był na serwisie gdzie "awarii nie stwierdzono", zwolniłem się ale obecny kierowca mówił że nic się nie zmieniło od blisko roku poza najpilniejszymi naprawami które unieruchamiały auto
i
internauta_czytelnik
kierowcę do sądu? powiedz mi za co? po żeby zarobić na utrzymanie rodziny wsiadł za kierownicę? może miał do wyboru jechać takim samochodem albo rodzinie na śniadanie kazać jeść trawę. a może ty mu dasz na życie?
G
Gość
Popieram
m
mwk
TIRy i duże ciężarówki z budowy mają bardzo często brudne podwozia, gubią błoto, ziemię ,piasek i kamienie.Raz na światłach na skrzyżowaniu udało mi się wrzucić do szoferki kilka sztuk tłucznia zgubionych właśnie po hamowaniu tego TIRa. Kierowcy firmowi jadący autostradą, dla zabawy wyprzedzają się co kilka kilometrów, aby "sprawiedliwie wyrównać zużycie paliwa". Ale: Spotkałem na drodze lokalnej kierowcę TiRa który wiedząc o tym że jadę za nim kilka kilometrów dawał mi znaki kiedy mogę go wyprzedzić. Uważajcie! W zimie z plandek i dachów TIR lecą kawałki lodu i śniegu.Policja tego nie sprawdza.
Z
Zibi
TIRY NA TORY !!!!!!!!!!!!!!!!!
z
zyg
brak torów
m
motofan
ITD i Policja ma możliwości aby kontrolować firmy przewozowe a nie gnębić kierowców którzy z obawy o utratę pracy pojadą każdym rzęchem którym każe szef.Polska jest w czołówce europejskiej jeżeli chodzi o transport drogowy ale głownie dzięki niskim płacom i wykorzystywaniu TIRów kupionych za grosze w innych krajach Unii .Kolejny problem to przeładowanie pojazdów co zagraża bezpieczeństwu i niszczy drogi ale oczywiście łatwiej ukarać kierowcę niż właściciela firmy przewozowej .ITD które zostało powołane w tym właśnie celu idzie na łatwiznę i woli trzepać mandaty za szybkość niż zrobić porządną kontrolę w firmie przewozowej bo do tego już trzeba użyć szarych komórek a czasami mozna się narazić lokalnemu pupilkowi władzy.Taka np. ustawa o czasie pracy kierowców istnieje na papierze bo kontrola na drodze to fikcja aby to sprawdzić trzeba czasu i wiedzy aby porównać dokumenty z rzeczywistym czasem pracy.Tak samo stan techniczny,co można sprawdzić na drodze w czasie kontroli,opony,trzeźwość i żaróweczki?
p
pc
na zachodzie przerabia sie wszystkie autostrady aby do takich wypadkow nie dochodzilo a w polsce buduje sie nowe autostrady wg.standartow bespieczenstwa z lat 80-tych
m
marek popiela
rodzina kobiety ktora zginela na wezle mirowskim powinna wziac kierowce tira oraz wlasciciela do sadu z powodctwa cywilnego o spowodowanie smierci, byc moze nauczylo by to innych.
Z
ZR
Może policja powinna upubliczniać tego typu komunikację (listy, mejle, nagrania). Chętnie dowiedziałbym się, które firmy spedycyjne zachowują się jak mafia i które kancelarie prawnicze im pomagają.
Nie będziecie wiecznie bezkarni.
S
Stan
Co za ptasie móżdżki!! Auto ważące kilkadziesiąt ton jest olbrzymim zagrożeniem dla innych użytkowników drogi.
Uważam że powinno przechodzić wyjątkowo rygorystyczne badania,a także mieć większe ograniczenia dopuszczalnej prędkości- w proporcji do ciężaru.
g
gangster
straszą prawnikami gangsterzy mordercy
O
Obywatel Krakowa
Nie rozumiem o co ludzie mają pretensje do policji ??? Wczoraj jechałem z pracy przez Kraków i widziałem
dziesiątki aut które poruszały się po Krakowie a kierowcy prowadzili w tym czasie rozmowy przez telefon...

Czy tak trudno kupić słuchawkę bezprzewodową która kosztuje 50 zł ??? Ale jak policja wlepi takiemu ,,kierowcy" mandat to pózniej płacz w internecie bo dostałem mandat... Polakowi nigdy nie dogodzi...

Za prowadzenie pojazdu z telefonem komórkowych przy uchu powinien być mandat 1000 zł to by się wtedy może obywatele nauczyli... Nie chcę żeby moje dziecko zgineło na drodze tylko dlatego że jakiś ,,kierowca" nie był skupiony na jezdzie bo w tym czasie rozmawiał przez telefon
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska