- Stawiamy na grę ofensywną - mówił szkoleniowiec, podkreślając sporą siłę ofensywną drużyny: - Czterech, pięciu kreatywnych zawodników, którzy potrafią strzelać bramki. Zresztą wynik mówi sam za siebie, a praktycznie każdy z zawodników ofensywnych strzelił bramkę.
W defensywie, jak przyznał, zastosował eksperyment. - Było nim zestawienie (na środku obrony - przyp.) Kamila Kupca z Łukaszem Kowalczykiem. Praktycznie w żadnym sparingu, w żadnym treningu takich ustawień nie ćwiczyliśmy - tłumaczy Król, wyjaśniając swój wybór: - Był podyktowany tym, że to dwóch zawodników, którzy grali w IV lidze, mają doświadczenie. Wytrzymali presję, zagrali bardzo dobre spotkanie.
Mówiąc o całej drużynie, szkoleniowiec stwierdził: - Ambicja? Tak, ale myślę, że to charakteryzuje zespół od poprzedniego sezonu, kiedy walczyliśmy o awans. Uważam, że chłopaki motorycznie są dobrze przygotowani. Co do mentalności, to jeszcze jest jakaś rezerwa, uważam, że z meczu na mecz powinno być coraz lepiej.
A kolejne spotkanie już we wtorek 15 sierpnia - o godz. 11 Clepardia na swoim boisku podejmie Sosnowiankę.
TS WĘGRZCE - CLEPARDIA KRAKÓW. RELACJA Z MECZU
Autor: Tomasz Bochenek
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU