Mariusz Lewandowski, trener Bruk-Bet Termaliki: - Graliśmy z bardzo dobrym zespołem. W Pogoni widać było dużo pewności. Pierwsze 20 minut to jej totalna dominacja, nie umieliśmy sobie poradzić. Nie mogę uwierzyć, że nasz zespół tak wtedy zagrał. Po tych dwóch bramkach straconych i ściągnięciu pampersów zaczęliśmy grać. W ostatnich 15-20 minutach połowy zespół pokazał charakter, że potrafi zdominować Pogoń. Strzeliliśmy gola, mogliśmy pójść po drugiego - sytuacje były. Na drugą połowę wyszliśmy z nastawieniem, żeby odrobić różnicę. Rzut karny dla Pogoni to jednak był gwóźdź. Wygrał lepszy, ale mieliśmy fragmenty, w których udowodniliśmy, że możemy grać jak równy z równym.
Kosta Runjaic, trener Pogoni: - Wyjazd do Niecieczy nie był łatwy. Termalica gra ciekawą piłkę, ma wyraźny styl. Tym bardziej cieszy, że wywozimy stąd cenne punkty. Dziękuję piłkarzom za wygraną i bardzo udaną rundę. Dobrze weszliśmy w mecz, strzeliliśmy dwa gole, mieliśmy inne sytuacje, które z mojego punktu widzenia lekką reką zmarnowaliśmy. Termalica grała otwarcie, parła do przodu. Trzeba było szukać balansu w postaci trzeciego gola. To się nie stało, a Termalica wykorzystała karnego. Zabrakło koncentracji, musimy to wewnętrzenie omówić. Później skupiliśmy się na różnych rzeczach; pracy sędziego, faulach, które nie zostały odgwizdane. Przy 2:1 wypadliśmy z rytmu. Mieliśmy szczęście, że na przerwę nie zeszliśmy z wynikiem 2:2. Druga połowa była podobna; strzeliliśmy na 3:1, nie wykorzystaliśmy kolejnych okazji. Termalica próbowała złapać kontakt, ale to jej się nie udało. Przed nami długa podróż powrotna. Za tydzień rozpoczniemy kolejną rundę od równie trudnego meczu. Chcemy dobrze zakończyć rok. Życzę Termalice wszystkiego dobrego.
EKSTRAKLASA w GOL24
Kto za Papszuna? Kandydaci na nowego trenera Rakowa Częstoch...
