https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzebinia. Odnaleźli ciało 18-latka, który utonął w zalewie

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
Ciało Kacpra, 18-latka z Regulic wyłowiono we wtorek o godz. 13.05 z zalewu Chechło w Trzebini. Jego poszukiwania trwały 1,5 doby.

Pomimo, że zalew Chechło jest stosunkowo niewielkim zbiornikiem akcja poszukiwawcza zakończyła się dopiero wczoraj. Strażakom i nurkom pracę utrudniało zarośnięte i muliste dno zbiornika. Znajduje się tam wiele konarów i korzeni.

– Sonar wykrywa takie przedmioty, przez co każdy sygnał musi być sprawdzany. Dlatego akcja trwa tak długo – tłumaczy Katarzyna Dąbkowska, rzecznik prasowy policji w Chrzanowie.

Także płetwonurkowie mieli problemy. W mętnej wodzie ich widoczność sięgała zaledwie ok. pół metra. Dodatkowo pływając podnosili znajdujący się na dnie muł. Wtedy widoczność była tak kiepska, że przedmioty, na które natrafili musieli identyfikować za pomocą rąk. W końcu jednak udało się odszukać ciało chłopaka. Znaleziono je w wodzie w pobliżu Ośrodka Wypoczynkowego Miejskiego Klubu Sportów Wodnych w Trzebini, czyli w miejscu gdzie widziano go po raz ostatni.

Przypomnijmy, że do tragedii doszło w poniedziałek ok. godz. 1 w nocy. Nastolatkowie bawiący się na domówce i pijący alkohol postanowili pójść na spacer nad Chechło, by popływać. 18-letni Kacper wraz ze znajomymi wskoczył do wody. Gdy chłopcy po zabawie wyszli na brzeg, jego nie było. Znajomi wołali go, ale nie było odzewu. Jeden z nich wskoczył do wody, ale przy ciemności i mgle, która wtedy panowała nic nie było widać. Wezwali pomoc, jednak w takich warunkach strażacy i policjanci też nie byli w stanie odnaleźć chłopaka.

Tu więcej o tragedii
Kacper był młodym, ambitnym chłopakiem. Aktywnie działał w samorządzie uczniowskim II Liceum Ogólnokształcącego w Chrzanowie, gdzie się uczył.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
dlaczego są te 2- nie rozumiem.... niech ktoś opisze jak było?albo co ma do powiedzenia?
g
gość
Witam,
Jestem koleżankom z rodziny zmarłego Kacpra.Kondolencje dla rodziny i najbliższych.
Powiem tylko jedno potraficie oceniać człowieka a nie pamiętacie jakimi wy byliście w młodości... tylko potraficie oceniać ? ....No tak w tym wieku wszyscy krytycy już spali i się nie bawili.Kacper był wspaniałym dzieciakiem pomocnym dla innych i wszyscy go bardzo kochali.
S
Ss
Najlepiej wybielac po fakcie. Nikt nikogo przeciez nie wyzywa w artykule od pijakow ale faktycznie takie cos powinno zadzialac prewencyjnie. Jakby nie imprezowali po nocy tylko siedzieli w nocy w domu to chlopak by zyl. Z** zmarnowanego zycia!
A
Aneta
Kacper tego nie czyta...
X
X
Szanowny Panie Redaktorze
Pisząc o rozbawionej, upojonej alkoholem młodzieży wesoło pluskającej sie w wodzie i przypadkiem spostrzegającej, ze nie ma z nimi kolegi nie tylko pisze Pan kłamstwa, ale również łamie prawo. Trauma, którą przeżywają ci młodzi ludzie, którzy stracili przyjaciela jest tak wielka, ze nie jest w stanie Pan sobie nawet wyobrazić. Rozumiem fakt zapotrzebowania społecznego na historie typu: młodzież się bawiła zdarzyła się tragedia, bo był alkohol, pisane ku przestrodze innych, ale na litość boską… proponujemy zapoznanie się z realnym przebiegiem zdarzeń. Fakty są zupełnie inne. Nie życzę Panu uczestniczenia w sytuacji, w której Pan opisał tych młodych ludzi ani przeżywania tego co czuli po przeczytaniu Pana artykułu. Może lepiej byłoby znaleźć sobie okruchy empatii zamiast dziennikarskiego bezrefleksyjnego stukania w klawisze ku uciesze gawiedzi.
?
zbadali poziom alkoholu?
.
Ogromne kondolencje dla rodziny [*]
Kacper, co Ty narobiles chłopaku..
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska