FLESZ - Rewolucja dla kierowców. Te zmiany musisz znać
W Binarowej w potoku Sitniczanka odnaleziono ciało zaginionego mężczyzny.
- W tym przypadku sprawa zaczęła się jeszcze w niedzielę - relacjonuje prokurator Cebo. - Mężczyzna wyszedł z domu, a zaniepokojona rodzina rano w poniedziałek zgłosiła jego zaginięcie - dopowiada.
Policjanci po potwierdzeniu zgłoszenia rozpoczęli poszukiwania. - Dość szybko w potoku niedaleko miejsca zamieszkania odnaleźli ciało 35-letniego mężczyzny - informuje Grzegorz Szczepanek.
Na miejscu pracowali prokurator oraz śledczy, którzy wstępnie wykluczyli udział osób trzech w zdarzeniu.
- Tu konieczne będą badania sekcyjne - wyjaśnia Tadeusz Cebo. - Dopiero one dadzą nam pełny obraz sytuacji - podkreśla.
Zwłoki kolejnego mężczyzny odnalezione zostały dzisiaj niedaleko przystanku autobusowego w Łużnej. To 48-letni mieszkaniec tej gminy. Również w tym przypadku konieczna będzie sekcja.
Pierwszy przypadek miał miejsce w sobotę w Sitnicy, gmina Biecz. Od strony Turzy na motocyklu jechał 67-letni mieszkaniec tej miejscowości.
- Jak wynika z relacji świadka, motocyklista w pewnym momencie zaczął zwalniać, tak jakby chciał się zatrzymać, a potem się przewrócił - mówi Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy gorlickiej policji. - Wydaje się, że przyczyna tego zdarzenia była nagła, ale zupełnie niezwiązana z ruchem drogowym - dodaje.
Świadek natychmiast wezwał pogotowie. Ratownicy podjęli akcję reanimacyjną, niestety okazała się ona bezskuteczna. Na miejsce przyjechał prokurator, ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych.
- W tym przypadku po analizie zdarzenia odstąpiliśmy od badań sekcyjnych - stwierdza Tadeusz Cebo, prokurator rejonowy w Gorlicach. - Mężczyzna miał kłopoty kardiologiczne i krążeniowe. Jego śmierć na drodze była całkowicie naturalna - dodaje.
