Przełomowe odkrycie w recyklingu

"Strefa interesów" pokazuje domową idylla w czasach nazistowskiej okupacji w Polsce. Rudolf (Christian Friedel) wraz z żoną Hedwigą (Sandra Hüller) oraz czwórką dzieci i psem mieszkają w przestronnym domu z wypielęgnowanym ogrodem i szklarnią. Celebrują rodzinne obiady, marzą o wakacjach we Włoszech. W weekendy lubią pływać kajakami lub spacerować po lesie. Jednak zza ścian ich domu często dobiegają rozpaczliwe krzyki, ponieważ Rudolf Höss jest komendantem obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau.
W całości zrealizowana w Polsce „Strefa interesów” brytyjskiego reżysera Jonathana Glazera, to porażające studium banalności zła, w którym nigdy nie jesteśmy świadkami ludobójstwa ani obozowej rzeczywistości. Czy jednak można urządzić sobie sterylny raj w cieniu cudzego piekła, tak aby jego ślady nie przeniknęły do świadomości i sumienia?
– Ten projekt to tak naprawdę dziewięcioletnia podróż. Wszystko rozpoczęło się od impulsu. Wiedzieliśmy, że chcemy poruszyć ten temat, ale nie byliśmy pewni dokładnie, jakie będzie nasze podejście. Odwiedziliśmy Muzeum, poznaliśmy dyrektora Cywińskiego i historyków, którzy tu pracują i zaczęliśmy bardzo skrupulatną pracę badawczą – mówił reżyser podczas uroczystej premiery filmu w Muzeum Auschwitz.
Obraz Jonathana Glazera walczy także o prestiżowe Oscary. Amerykańska Akademia Filmowa nominowała go 5-krotnie, w tym w najważniejszych kategoriach: Najlepszy Film, Najlepszy Film Międzynarodowy i Najlepsza Reżyseria. Laureatów Oscarów poznamy za mniej niż miesiąc, bo już w nocy z 10 na 11 marca.
- Gdzie są najdroższe, a gdzie najtańsze mieszkania w Krakowie? Ranking dzielnic 2024
- Najpiękniejsze pary z krakowskich studniówek! To one przyciągały wzrok
- Pistacjowe croissanty robią furorę w internecie! Gdzie można je zjeść w Krakowie?
- Zimowe wycieczki w Tatry z dziećmi. Zobaczcie łatwe i przyjemne szlaki w górach