Czy wyniki majowych wyborów prezydenckich mogą być w przyszłości kwestionowane jako niedemokratyczne? Czy duża część społeczeństwa nie uzna zwycięzcy za legalnego prezydenta? A może to wszystko tylko gra i żadnych wyborów nie będzie? Zapraszamy na "Trzy Szybkie". Gościem Marka Kęskrawca będzie prof. Jarosław Flis z UJ, socjolog i znawca mechanizmów rządzących polską polityką.
"Czy duża część społeczeństwa nie uzna zwycięzcy za legalnego prezydenta? " JA NIGDY NIE UZNAWAŁEM CZŁONKÓW PZPR ZA KOGOKOLWIEK WAŻNEGO I CO Z TEGO I GOMÓŁKA I GIEREK, CZY JARUZEL CZY KWAŚNIEWSKI CIMOSZEWICZ MILER BALCEROWICZ BYLI U WŁADZY ZDEMOLOWALI GOSPODARKĘ POLSKI I CO I NIC A TERAZ OBROŃCY KONSTYTUCJI CHCĄ JĄ ZŁAMAĆ BO NIE MAJĄ KANDYDATA NA PREZYDENTA ! PO CO TUSK UCHWALI USTAWĘ O PANDEMII EPIDEMII ITP ? MYŚLAŁ ŻE STOSOWAĆ JĄ BĘDZIE JEGO MINISTER ZDROWIA ! A TU KUKU TUSKOWY MINISTER ZDROWIA JEST SZEFEM KAMPANII WYBORCZEJ PANI KIDAWY KTÓREJ WŁAŚNIE NOTOWANIA POLECIAŁY NAM.... I P....... ! Teraz ja krzyczę KONSTYTUCJA !!!
G
Gość
Dziwne, że ludzie którzy tak "bronili" konstytucji teraz chcą ją łamać, bo sondaże są dla nich złe. W Szwajcarii właśnie robią głosowanie korespondencyjne i nikt tam nie robi problemu, WSTYD.