Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Na regietowskich deskach w tym roku wystawiono Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale – wodewil z muzyką Jana Stefaniego do libretta Wojciecha Bogusławskiego, utwór ten zwany jest naszą pierwszą operą narodową. By podziwiać na scenie w ujeżdżalni artystów Teatru Wielkiego – Opery Narodowej w Warszawie jak również solistów i chór znanych ze sceny Teatru Muzycznego w Lublinie do regietowa przyjechało ponad 700 osób. Mieli oni równie okazję docenić kunszt członków Zespołu Pieśni i Tańca Tęcza. Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Tomasza Labunia. Spektakl wyreżyserował świetnie znany regietowskiej publiczności Robert Dymowski.
Dwa razy w roku na spektaklu
Jednym z widzów tegorocznego spektaklu był Jan Hyra który przyjechał do stadni z nieodległego Kwiatonia, jak zawsze towarzyszyła mu żona Maria.
- Przez te wszystkie lata nie byliśmy z żoną tylko na jednym spektaklu na samym początku operowej historii tu w Regietowie – opowiada. - Gdy ktoś mnie pyta, dlaczego jesteśmy tu dwa roku, to zgodnie z prawdą odpowiadam, że nie ma trzeciego takie wydarzenia, na które moglibyśmy przyjechać. Nie opuszczamy zarówno wakacyjnych spektakli jak i andrzejkowych operowych koncertów - dodaje z uśmiechem.
Dużą grupę widzów przywiozła do Regietowa Joanna Brach, dyrektor Ośrodka Kultury i Biblioteki w Moszczenicy. Była to ich pierwsza taka zorganizowana wyprawa do tej nietypowej sali koncertowej. Joanna Brach już zapowiedział, ze jeśli tylko będzie zainteresowanie mieszkańców to znów zjawią się w Regietowie w czasie andrzejkowego koncertu.
Dumy z faktu, że takie imprezy odbywają się na terenie jego gminy, nie kryje Zbigniew Ludwin, wójt gminy Uście Gorlickie
- Pogoda troszeczkę spłatała nam figla, ale ujeżdżalnia koni jest świetnie przygotowana – mówił. - Te spotkania tu w stadninie to coś fenomenalnego a Mariusz Sikora, prezes zarządu Kombinatu Rolnego Kietrz, w którego strukturach działa stadnina przyrzekł, że wakacyjne spotkania z opera będą kontynuowane. To już wrosło na stale w regietowską ziemię – dodał.
Na scanie w staninie w czasie ostanie spektaklu wystąpili soliści:
- Bardos - Michał Janicki
- Dorota - Anna Lubańska
- Bartłomiej - Jerzy Sznajder
- Wawrzyniec - Adam Kruszewski
- Stach - Kamil Król
- Jonek - Andrzej Wiśniewski
- Miechodmuch - Robert Ulatowski
- Bryndas - Robert Dymowski
- Morgal - Ryszard Morka
Reżyserem spektaklu był Robert Dymowski a kierownictwo muzyczne spoczęło w rekach dyrygenta Tomasza Labunia, który oczywiście poprowadził też spektakl. Za choreografie odpowiadała Małgorzata Włoczkowska. Artystów wspierał chór Teatru Muzycznego w Lublinie oraz zespół pieśni i tańca "Tęcza". Do Regietowa zawitała też orkiestra „Kameralna”