Ekscytujące prace na wieży sanktuarium w Tuchowie
Montażem nowego krzyża, kuli i korony, wykonanej według projektu miejscowych artystów Ewy i Romana Fleszarów, na iglicy wieży zajęło się trzech pracowników specjalistycznej firmy z Bielska Białej – tej samej, która dwa lata temu zdemontowała stary, mocno skorodowany krzyż oraz poprzednią kulę i koronę.
Nowe zwieńczenia wieży powstały dzięki datkom przekazanym przez wiernych. Stanowią piękną ozdobę tuchowskiego sanktuarium.
Sam proces ich montażu był wyjątkowo ekscytujący, a pracę monterów-alpinistów na wysokości śledziło z zapartym tchem wiele osób. Wszystkie elementy zostały wciągnięte na wieżę bez dźwigu, wysięgnika czy wsparcia śmigłowca. Było to nie lada wyzwanie, gdyż sam krzyż ważył ponad 50 kilogramów.
Przesłanie dla potomnych
W kuli umieszczone zostały dwie kapsuły czasu wykonane z blachy miedzianej. W jednej znajdują się dokumenty historyczne z roku 1923 i 1978, które były w starej, a w drugiej dokumenty dla pamięci następnych pokoleń. Dołączono także inne pamiątki z tego czasu: m.in. biuletyn sanktuaryjny „Chorągiew Maryi”, obrazki, medaliki, gazety oraz drobne pieniądze. Stary krzyż, kulę i koronę można zobaczyć zwiedzając muzeum sanktuaryjne.
Widowiskowe prace na wieży tuchowskiego sanktuarium oraz efekt końcowy uchwycili na zdjęciach Krzysztof Jasiński i Piotr Wróbel.
Bądź na bieżąco i obserwuj
