Niedziela 2 stycznia upłynęła dla wielu w podróży na zakopiance. Kto wybrał się z samego rana, albo popołudniem - ten trafił w dziesiątką. Najgorzej mieli ci kierowcy, którzy ruszyli w drogę w południe. Wówczas zakorkowana była właściwie cała droga.
O godz. 12 pokonanie 100 kilometrów z Zakopanego do Krakowa zajmowała aż 4,5 godziny. Wyjątkowo źle było na odcinku między Nowym Targiem a Skomielną Białą. Wówczas pokonanie 22 kilometrów na tym odcinku zajmowało aż 166 minut, czyli niemal trzy godziny! Auta jadą ze średnią prędkością zaledwie 8 km/h.
Sytuacja na trasie poprawiła się późnym popołudniem. O godz. 18 przejazd z Zakopanego do Krakowa zajmuje już tylko 127 minut. Tradycyjnie najgorzej jest na odcinku między Nowym Targiem a Skomielną. Pokonanie 22 kilometrów zajmuje 57 minut, a średnia prędkość to 23 km/h.
Nowa zakopianka. Kiedy pojedziemy wreszcie tunelem pod Lubon...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
