Bańsko to bułgarskie Zakopane, czyli największy zimowy kurort w tym kraju. Porównanie nie jest zresztą na wyrost, od kilkunasru lat obie miejscowości łączy umowa partnerska. Jednak w dobie pandemii koronawirusa, oba miasta wyglądają zupełnie inaczej.
Zakopane jest zamknięte dla turystów. W związku rządowymi obostrzeniami nie można tu wynająć noclegu, korzystać ze stoków narciarskich i restauracji. Z kolei w położonym u podnóża Pirynu Bańsku otwarte jest... wszystko.
Działają tu hotele, pensjonaty, kwatery prywatne, sklepy, restauracje, baseny termalne a nawet dyskoteki oraz oczywiście wszystkie stoki narciarskie. Polacy do Bułgarii mogą lecieć bez wykonywania testów i bez konieczności odbycia kwarantanny na wjeździe.
Co najciekawsze, pomimo, że Bułgaria ma obecnie zupełnie inne podejście do koronawirusa niż Polska to i w tym kraju widzimy obecnie mocny spadek liczby nowych zakażonych.
- Kulig z Orbisem. To 70 lat temu była wielka podhalańska atrakcja
- Podhale. Jesteś piłkarzem, biegaczem, wioślarzem...? Możesz legalnie iść na narty!
- Oto największe absurdy pandemii na Podhalu
- Największy stok na Podhalu: "Nie mamy już złudzeń. Dla nas to koniec sezonu"
- Mamy nowy sport zimowy? Ludzie chodzą na nartach skitourowych przypięci do... psa
- Bunt na Podhalu. Uwaga narciarze, ruszyły już wyciągi narciarskie [ZDJĘCIA]
