Licząca 37 braci benedyktyńska wspólnota w Tyńcu nowego opata wybrała co prawda już pod koniec stycznia, jednak oficjalnie pełnoprawnym szefem wspólnoty o niemal tysiącletniej historii o. Hiżycki został dopiero w sobotę. 35-latek jest najmłodszym opatem w powojennej historii Tyńca.
Pełnię władzy elekt przejął podczas mszy św. według starego rytuału (benedykcji), pochodzącego z VI wieku.
Obrzęd był bardzo uroczysty. Przewodniczł mu ordynariusz diecezji, w której znajduje się klasztor - kard. Stanisław Dziwisz. To właśnie on pytał opata: "Czy chcesz wypełniać pilnie Regułę św. Benedykta, swoim przykładem prowadzić swoich braci do Boga oraz czy chcesz okazywać posłuszeństwo Kościołowi i świętemu?".
Podczas Litanii do Wszystkich Świętych elekt leżał krzyżem. Potem kardynał odmówił modlitwę błogosławieństwa i wręczył o. Hiżyckiemu regułę. Nałożył mu też pierścień - symbol wierności wspólnocie, mitrę ora zwręczył pastorał.
O. Szymon Hiżycki OSB jest 74. opatem w Tyńcu, będzie piastował ten urząd przez najbliższe 8 lat. Do tej pory był m.in. opiekunem w nowicjacie, obronił też doktorat ze starożytnego monastycyzmu egipskiego.
Jakie plany ma nowy szef w Tyńcu?
- Zwrócę szczególną uwagę na Dom Gości, gdyż gościnność jest jednym z podstawowych charyzmatów. Chętnie będziemy witać w naszym klasztorze przybyszów, by mogli znaleźć Pana Boga... Podczas Światowych Dni Młodzieży opactwo przyjmie między innymi młodych pielgrzymów z benedyktyńskich parafii z Europy - opowiadał po uroczystościach.
Jego pozostałe plany na ten rok to m.in. sesja naukowa poświęcona myślicielowi pacyfistycznemu Tomaszowi Mertonowi oraz wakacyjne rekolekcje dla ludzi, którzy odeszli od Kościoła.