
Autor: Jerzy Zaborski
Zobaczcie zdjęcia z meczu UKH Unia Oświęcim - Niedźwiadki Sanok
Wydawało się, że oświęcimianie sprawę przepustki do barażu o mistrzostwa Polski rozstrzygną w pierwszych dwóch meczach, także u siebie, przeciwko ostatniej w tabeli Cracovii. Potrzebowali dwóch punktów do ucięcia matematycznych spekulacji odnoście utrzymania bezpiecznej przewagi nad „Pasami”. Oświęcimianie zdobyli tylko punkt, więc brakującego „oczka” musieli szukać w konfrontacji z wiceliderem. Ten wprawdzie miejsce w głównym turnieju mistrzowskim ma już „zaklepane”, ale nie przyjechał do hali przy Chemików tylko na wycieczkę.
Zdawał się potwierdzać to początek meczu, bo to sanoczanie objęli prowadzenie. Miejscowi odpowiedzieli z podwójną siłą, strzelając dwa gole w ciągu 48 sekund.
Sanoczanie przed pierwszą przerwą nie tylko wyrównali, ale po zmianie stron odzyskali prowadzenie. Oświęcimianie znowu oddali rywalom z nawiązką. Strzelili dwa gole w liczebnych przewagach.
W trzeciej odsłonie goście znów wyrównali. Remis dawał miejscowym prawo gry w barażu, ale w hokeju trudno grać na remis, bo dogrywka i ewentualne karne nie miałby już wówczas znaczenia. Oświęcimianie zagrali o pełna pulę.
Po akcji Adriana Ziobera i podaniu wzdłuż bramki przez Kacpra Prokopiaka do siatki trafił Filip Witek. Później, ponownie dało o sobie znać „trzech muszkieterów”. Zamienili się rolami, a do siatki trafił Kacper Prokopiak.
Dopiero jednak po trafieniu Justyny Żyły oświęcimianie poczuli swoją „żyłę złota”, czyli awans do barażu. Trener sanoczan wycofał bramkarza, ale na 61 sekund przed końcem, Adrian Ziober, mimo trudnej pozycji, trafił do pustej bramki, mimo rozpaczliwej interwencji sanockich obrońców. Po tym golu na taflę posypały się czapki kolegów ze starszego rocznika, którzy z okazji awansu młodzików do baraży o mistrzostwo Polski, urządzili małą fetę.
- Turniej barażowy zostanie rozegrany od 17 do 19 marca 2022. Spośród czterech zespołów dwa będą premiowane awansem do mistrzostw Polski. Trudno oceniać nasze szanse przed zawodami. Wszystko zweryfikuje lód. Dzisiaj cieszymy się sukcesem, bo zwycięstwo nad wyżej notowanym zespołem z pewnością dodatkowo zmotywuje moich chłopców – powiedział Wojciech Stachura, trener oświęcimian.
UKH Unia Oświęcim – Niedźwiadki Sanok 8:4 (2:2, 2:1, 4:0)
Bramki: 0:1 Niemczyk – Burczyk 10, 1:1 Ziober – Witek 10, 2:1 Ziober 11, 2:2 Miszczyszyn 15, 2:3 Izdebski – Karnas 29, 3:3 Staniecko – Prokopiak 37, 4:3 Tondryk – Prokopiak – Witek 38, 4:4 Miszczyszyn 46, 5:4 Witek – Prokopiak – Ziober 50, 6:4 Prokopiak – Witek – Ziober 52, 7:4 Żyła 58, 8:4 Ziober 59 (do pustej bramki).
UKH Unia: Jóźwiak (od 32 min Stefaniv) – Staniecko, Prokopiak; Witek, Ziober, Tondryk – Ćwiek, Ludwinek; Kożuch, Żyła, Lis oraz Ptaszkin.
Niedźwiadki: Slawik – Bąk, Niemczyk; Stabryła, Karnas, Burczyk – Sobolewski, Wolanin; Samborski, Klucznik, Czopor – Marczak; Miszczyszyn, Puszkarski, Izdebski.
Sędziował: Paweł Pomorzewski (Oświęcim). Kary: 10 – 8 minut. Widzów: 40.
TABELKA:
1. | MMKS Podhale Nowy Targ | 17 | 39 | 94-54 |
2. | Niedźwiadki Sanok | 16 | 31 | 74-64 |
3. | UKH Unia Oświęcim | 16 | 17 | 57-64 |
4. | MKS Cracovia | 17 | 12 | 50-93 |
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Mistrzyni krawiectwa Barbara Ścigaj mieszka w podoświęcimskiej Porębie Wielkiej
- Oświęcim przygotowany na przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Pierwsi już przybyli
- Akcja pomocy dla Ukrainy w Oświęcimiu. Trwa zbiórka darów na rzecz Ukraińców
- Nowości na szlakach rowerowych od Suchej Beskidzkiej przez Wadowice do Oświęcimia
- Duża inwestycja w szpitalu w Oświęcimiu. Będą lepsze warunki dla pacjentów
- Hokeistki Unii Oświęcim zameldowały się w półfinale i zagrają o medale