Miniony finał WOŚP w Gorlicach zapisuje się w historii finałów w sposób wyjątkowy. Pomimo zimna i opadów deszczu otwarliśmy serca i portfele, przekazując w sumie ponad 71 tysięcy zł na rzecz Orkiestry.
- Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu. Dlatego wszystkim dziękujemy za ogromne wsparcie. Cała kwota została już przelana na konto fundacji - mówił podczas spotkania Janusz Zięba, szef gorlickiego sztabu WOŚP.
Podkreślił, że rekordowe kwoty padły też w Szymbarku oraz Bobowej. - W Szymbarku zebrano prawie 4900 zł, a w Bobowej ponad 16 tysięcy złotych. Z licytacji mieliśmy ponad trzy tysiące zł. Udało się zlicytować wszystkie gadżety - cieszy się Janusz Zięba. - Same panie fryzjerki z salonu U Beaty zebrały ponad 900 złotych. Wszędzie było rekordowo. Kończymy pracę sztabu i myślimy o kolejnym finale, bo czas leci bardzo szybko - dodaje.
Tradycyjnie dla sponsorów, członków sztabu oraz tych, co wspierali finał WOŚP, Jerzy Owsiak skierował okolicznościowe podziękowania, które zostały przekazane na spotkaniu.