Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Oświęcim – Beskid Andrychów. Oświęcimski Maraton, czyli trzy gole w osłabieniu! Szampan przy Legionów [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
IV liga piłkarska w Małopolsce (15 czerwca 2022); Unia Oświęcim - Beskid Andrychów 4:2. Tak oświęcimianie fetowali awans do nowej IV ligi, w której razem wystąpią zespoły ze wschodniej i zachodniej części Małopolski.
IV liga piłkarska w Małopolsce (15 czerwca 2022); Unia Oświęcim - Beskid Andrychów 4:2. Tak oświęcimianie fetowali awans do nowej IV ligi, w której razem wystąpią zespoły ze wschodniej i zachodniej części Małopolski. Jerzy Zaborski
Derby zachodniej Małopolski, niczym wehikuł czasu, przeniosły kibiców do ...starożytności. Oświęcimianie, niczym Ateńczycy pod Maratonem w starciu z przeważającymi siłami Persów, nie tylko nie ulegli grającym przez pół godziny w przewadze andrychowianom, ale potrafili wygrać, zapewniając sobie miejsce w nowej, zreformowanej IV lidze piłkarskiej. Nic dziwnego, że po meczu na stadionie przy ulicy Legionów wystrzeliły korki od szampanów. Andrychowianie wcześniej od oświęcimian zapewnili sobie miejsce w małopolskiej elicie. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Zobaczcie zdjęcia z meczu Unia Oświęcim - Beskid Andrychów

Gospodarzom dobrze ułożyło się to spotkanie. Zaraz na jego początku, po strzale Igora Paweli zza pola karnego, piłka wylądowała w siatce tuż przy słupku.

Andrychowianie odpowiedzieli jeszcze przed przerwą; z lewej strony dokładnym podaniem popisał się Patryk Koim, więc strzał Eryka Ceglarza z bliskiej odległości, zamykającego akcję na dalszym słupku, był tylko formalnością.

Klątwa czerwonej kartki

Po upływie kwadransa boisko musiał opuścić Jakub Snadny. Kilka minut później, Eryk Ceglarz uwolnił się spod opieki Damiana Wilczaka (pomocnik z konieczności zagrał na środku obrony) i – mając przed sobą bramkarza – szansy nie zmarnował. Wydawało się, że andrychowianie, grający w liczebnej przewadze, rozpoczęli „rozstrzeliwanie” oświęcimian.

Jednak po akcji Szymona Babiucha i zagraniu wzdłuż bramki, strzałem głową z bliska do siatki trafił Michał Szewczyk.

Oświęcimianie, grając w osłabieniu, skupili się na obronie, a to przyjezdni musieli prowadzić atak pozycyjny. Teraz to gospodarze grali z kontry. Kolejny wypad Arkadiusza Czapli zakończył się drugim trafieniem Michała Szewczyka, dającym gospodarzom prowadzenie.

Andrychowianie szukali remisu. Po strzale Patryka Koima Dawid Sztekler końcami palców przeniósł piłkę ponad poprzeczkę (87 min).

Gościom nie udało się wyrównać, to z kontrą ruszył Arkadiusz Czapla. Wydawało się, że będzie dogrywał Michałowi Szewczykowie, ale skoro ten został pokryty, uderzył w przeciwny róg, ustalając wynik spotkania.

- Umiesz liczyć, licz na siebie. Takiej właśnie zasadzie hołdowaliśmy walcząc o miejsce w nowej czwartej lidze. Zakwalifikowanie się do jednej grupy jest jak awans. Widać było, że chłopcy są po pracy, bo tempo meczu nie było zawrotne. Tracąc Kubę Snadnego nie zwiesiliśmy głów. Przeciwnie, liczyłem, że sprawdzi się tzw. klątwa czerwonej kartki, czyli drużyna grająca w przewadze nieco się rozluźni, a to zespół pozornie skazany na porażkę wyjdzie z tego boju zwycięsko. Tak też się stało, choć nie przypominam sobie meczu, w którym mój zespół zdobył trzy bramki w osłabieniu – powiedział Marek Kołodziej, trener oświęcimian.

Unia Oświęcim – Beskid Andrychów 4:2 (1:1)

Bramka: 1:0 Pawela 7, 1:1 Ceglarz 22, 1:2 Ceglarz 68, 2:2 M. Szewczyk 70, 3:2 M. Szewczyk 85, 4:2 Czapla 90+1.

Unia: Sztekler – Ryszka, Czarnik (82 K. Szewczyk), Wilczak, Babiuch (81 Steń) – Pawela (67 Rzeszutko), Szcząber, Dziedzic, Snadny – Czapla, M. Szewczyk.

Beskid: K. Zaremba – Tatarczyk, Kapera, Kantyka, Kopytko – Koim, Kasiński, Karcz, Nagi, Koczur (75 Mizera) – Ceglarz.

Sędziował: Jonatan Vallejos (Kraków). Żółte kartki: Snadny (dwie), K. Szewczyk, Czarnik – Ceglarz, Tatarczyk, Kopytko. Czerwona kartka: Snadny (62). Widzów: 60.

Inne mecze 33. kolejki:

Słomniczanka - Dalin Myślenice 5:1 (0:1). Bramki: Kasza 50 karny, Handzlik 55, Kozieł 65, samob (75)., Wibson 90 - Sobala 15.

Tempo Białka - Jutrzenka Giebułtów 3:2 (1:0). Bramki: 1:0 Basiura 1, 2:0 Hutyria 54, 3:0 Hutyria 59, 3:1 Grodzicki 70 karny, 3:2 Grodzicki 90 karny.

Sokół Kocmyrzów - Wiślanie Jaśkowice 2:5 (1:2). Bramki: Hałat 10, Assinor 65 karny - Monsuru 40, 52, Tetych 45, Seweryn 72, Bierówka 90.

Clepardia Kraków - Pcimianka 0:1 (0:0). Bramka: Sołtys 61 karny.

KS Chełmek - LKS Jawiszowice 0:3 (0:1). Bramki: Hałat 40, Korczyk 48, 70.

Garbarnia II Kraków - Orzeł Ryczów 0:3 (0:1). Bramki: Lampart 15, 65, Wojcieszyński 90.

TS Węgrzce – Wiślanka Grabie 0:3 (wo., Węgrzce wycofały się z rozgrywek).

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska