Spis treści
Góra Kicarz w Piwnicznej. Co tam zobaczyć?
Góra Kicarz góruje nad Piwniczną. Rozciąga się z niej piękna panorama zarówno na uzdrowisko jak i przełom Popradu. Aby jednak bardziej wykorzystać jej potencjał na zboczach góry gmina postanowiła wybudować ciekawe atrakcje, które mają przyciągnąć turystów, a szczególnie rodziców z dziećmi. Udało się stworzyć ciekawe miejsce, które związane jest ze słynną legendą o olbrzymie Kicarzu. Tego nie ma w żadnym innym uzdrowisku.
W Parku Zdrojowym powstały alejki i mała architektura oraz grota ze skarbem olbrzyma. Jest też magiczna brama i kolorowe motyle w szkle. Oznaczono trasy, których jest aż pięć, każdy może wybrać odpowiednią dla siebie. Można też zwiedzić wszystkie alejki, całość może zająć do trzech godzin.
Legenda o olbrzymie była inspiracją
Każdy mieszkanie zna tę ciekawą historię. Legenda głosi, że wieki temu, kiedy Piwniczna jeszcze nie istniała, a na jej terenie rósł las, wśród drzew żył olbrzym zwany Kicarzem. W całej okolicy zbudzał on wielki strach, a każdy kto stanął na jego drodze kończył tragicznie. Olbrzym gromadził skarby w swojej grocie, które zabierał kupcom, ale także rozbójnikom. Pewnego dnia olbrzym postanowił ulepić górę, z której miałby lepszy widok na okolicę, oraz gdzie mógł lepiej chronić zrabowane skarby. Zmęczony pracą zasnął już na wieku, a złoto, które gromadził, nadal jest gdzieś tam ukryte.
W nawiązaniu do legendy powstała grota z olbrzymem wydrążonym w skale, który trzyma worek pełen złota. Jest też brama. Atrakcja z pewnością zachwyci najmłodszych, którzy z zainteresowaniem wysłuchają legendy.
Chcą otworzyć górę dla kolarzy górskich
Ogromny potencjał góry Kicarz nie został jeszcze do końca wykorzystany, jest tam dużo możliwości do stworzenia kolejnych atrakcji. W Piwnicznej-Zdroju od prawie dwudziestu lat mówi się o budowie stoku narciarskiego na Kicarzu. Krakowski inwestor zapowiadał, że chce wybudować tam też hotele i gondolę widokową nad rzeką Poprad. Czy inwestycja ma w końcu szansę na realizację? Na to czekają nie tylko mieszkańcy, ale także lokalne firmy. Kilka lat temu dawno hotel Koliba został wyburzony i na tym jak na razie prace się zakończyły.
Dobrą wiadomość ma natomiast burmistrz, który mówi o budowie tras dla kolarzy górskich, już pierwszy etap za nimi - czyli projekt ścieżek.
