- Uniwersytet Jagielloński opowiada się przeciwko projektowi Trasy Pychowickiej, który przewiduje jej przebieg przez tereny należące do Kampusu 600-lecia Odnowienia Uniwersytetu, zgodnie z przedstawionym wariantem 6. Negatywne stanowisko Uniwersytetu opiera się na kilku ważnych argumentach, tj. wpływ na istniejącą infrastrukturę i obszary zielone, zagrożenie dla planów inwestycyjnych na terenie Kampusu, w tym na przykład budowy domu studenckiego. Istnieje również obawa, że realizacja trasy może negatywnie wpłynąć na działalność naukową i badawczą prowadzoną w budynkach wydziałowych - informuje Adam Koprowski, rzecznik UJ.
W związku z zaistniałą sytuacją władze uniwersyteckie podjęły rozmowy z przedstawicielami miasta i przygotowują projekt uchwały Senatu UJ, mającej na celu wyrażenie oficjalnego sprzeciwu wobec proponowanego przebiegu Trasy Pychowickiej przez tereny uczelni.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Aktywiści alarmują, że budowa tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej zatopi budżet Krakowa
W odpowiadającej za przygotowanie inwestycji spółce Trasa Łagiewnicka wyjaśniają, że zarezerwowanie terenu UJ o powierzchni ok. 1 ha, przylegającego do planowanego przebiegu Trasy Pychowickiej, wynika z zapotrzebowania na ewentualną budowę także naziemnej linii tramwajowej (od ul. Grota Roweckiego do ul. Księcia Józefa), która może powstać razem z nową drogą albo po jej budowie. Wyjaśniają tam też, że spółka Trasa Łagiewnicka oraz wykonawca koncepcji Trasy Pychowickiej "nie posiadały informacji o planach realizacji infrastruktury kubaturowej (akademik UJ) i tym samym brak jest możliwości zajęcia stanowiska co do wpływu ewentualnej budowy linii tramwajowej na plany inwestycyjne Uniwersytetu Jagiellońskiego".
- Sama Trasa Pychowicka ma być tak zlokalizowana, że nie będzie kolidować z terenem UJ. Natomiast podczas konsultacji i przygotowywania zadania pojawił się temat linii tramwajowej, na którą potrzeba dodatkowego miejsca. Jesteśmy na etapie pozyskiwania decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych, co nie rodzi żadnych praw do terenu i nikt nie jest go pozbawiany - zaznacza Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka.
Przyznaje, że jeżeli jednak miasto odstąpi od budowy linii tramwajowej, to teren pozostanie własnością UJ z możliwością realizacji na nim uczelnianych inwestycji.
KPO może zmienić Kraków. Na liście inwestycji m.in. nowe lin...
Przypomnijmy, że miasto wybudowało Trasę Łagiewnicką od skrzyżowania ulic Witosa, Halszki i Beskidzkiej do ul. Grota-Roweckiego. Jej kontynuacją mają być trasy Pychowicka i Zwierzyniecka. W wyniku konsultacji społecznych ustalono, że dwie kolejne drogi mają zostać maksymalnie schowane pod ziemią. Trasa Pychowicka rozpoczynałaby się tunelem pod ul. Grota-Roweckiego. Później byłby krótki odcinek odsłonięty i zjazd do tunelu, który prowadziłby wzdłuż ul. Sodowej, pod Wisłą i kończył się wyjazdem w nową ul. Księcia Józefa. W dalszym przebiegu zaczynałaby się Trasa Zwierzyniecka z tunelem pod wzgórzem św. Bronisławy. Podziemny przejazd byłby prowadzony do ul. Balickiej, ale z wyjazdem w rejonie ul. Armii Krajowej.
Plan jest taki, by do końca 2024 r. została pozyskana decyzja o uwarunkowaniach środowiskowych, łącznie dla obu planowanych tras. Gdyby później od razu przystąpiono do projektu, a później budowy to do zakończenia całego przedsięwzięcia mogłoby dojść w 2032 r.
Nowsze auta, emisja CO2 bez zmian

- Gdzie są najdroższe, a gdzie najtańsze mieszkania w Krakowie? Ranking dzielnic 2024
- Najpiękniejsze pary z krakowskich studniówek! To one przyciągały wzrok
- Pistacjowe croissanty robią furorę w internecie! Gdzie można je zjeść w Krakowie?
- Zimowe wycieczki w Tatry z dziećmi. Zobaczcie łatwe i przyjemne szlaki w górach