Jak mówi Rafał Stanowski z Krakowskich Szkół Artystycznych, będących organizatorem wydarzenia, 4. edycja imprezy pokazuje, że dla krakowian estetyka otoczenia staje się coraz bardziej istotna. - Wejściówki na większość wydarzeń rozeszły się w kilka godzin od rozpoczęcia rejestracji – opowiada. - Impreza przyciągnęła nie tylko ludzi z branży, ale też zwykłych krakowian, którzy chcą urządzić czy wyremontować własne mieszkanie, albo po prostu kochają piękne przedmioty.
Ci, którym udało się zdobyć wejściówki mogli m.in. wysłuchać mistrzowskiej lekcji Gosi i Tomka Rygalików (prowadzone przez nich studio projektowało m.in. dla Ikei, Siemensa, Teatru Wielkiego – Opery Narodowej, Muzeum Polin, stworzyło też meble dedykowane polskiej prezydencji w UE ) oraz wykładów dotyczących m.in. visual merchandisingu, nieszablonowych połączeń kolorystycznych w klasycznych i nowoczesnych wnętrzach, prognozowania trendów na 2018 rok i możliwości druku 3D. Praktyczne umiejętności można było zaś nabyć w ramach warsztatów z fotografii architektury i wnętrz oraz łączenia barw. Całość zamknęły niedzielne targi dizajnu w Starej Zajezdni, podczas których swoje projekty zaprezentowało stu artystów i rzemieślników.
- Polacy przywiązują coraz większą wagę do tego, w jakim otoczeniu żyją. Widać to zwłaszcza wśród młodych – 20-30 latków – mówi Stanowski, dodając że w Krakowie rozmowy o dizajnie mają szczególny charakter. - Doskonałe wzornictwo, które zostawiły nam poprzednie generacje artystów, jest dobrym punktem wyjścia do dyskusji o porządkowaniu i aranżacji współczesnej przestrzeni. A o tym warto rozmawiać, bo estetyka, ład ma ogromny wpływ na jakość życia. Można by powiedzieć, że uporządkowana przestrzeń, to uporządkowana głowa.
W tym roku impreza Zaprojektowani. Krakowskie spotkania z dizajnem odbyła się po raz czwarty.
