Konserwacja polichromii we wnętrzach kamienicy przy ul. Grodzkiej 44 i Senackiej 10 była już kolejnym etapem prac. W 39 procentach przedsięwzięcie zostało dofinansowane ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa (była to kwota niespełna 160 tys. zł). W poprzednich latach ze wsparciem NFRZK właściciel obiektu przeprowadził remont elewacji frontowych.
W kamienicy przy Grodzkiej 44 zachowało się niewiele tynków z polichromią - część z tych dekoracji przepadła przy generalnym remoncie i przebudowach z lat 70. XX wieku, można je zobaczyć już tylko na zdjęciach z tamtego czasu. Te, które ocalały, a jednocześnie dotąd były ukryte pod wieloma późniejszymi warstwami, teraz znów stanowią ozdobę pomieszczeń czy klatki schodowej w tym budynku. Były to niegdyś polichromie reprezentacyjnych wnętrz mieszczańskiej rezydencji.
Malowidła pochodzą z drugiej ćwierci XIX wieku, autor jest nieznany. Jak wskazuje Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, są świadectwem gustów ówczesnych bogatych krakowian - "słabości do zachowawczej elegancji klasycyzmu i zaczątków popularności estetyki neogotyckiej".
Zachowane polichromie były w fatalnym stanie. W ciągu minionych dwóch lat udało się przeprowadzić konserwację malowideł klasycystycznych na I piętrze kamienicy (m.in. z motywami roślinnymi), zabezpieczyć i odnowić dekorację neogotycką na ścianach dużego pomieszczenia na II piętrze, z oknami wychodzącymi na ul. Senacką (w przyszłym hotelu prawdopodobnie będzie tu apartament), a także odkryć relikty polichromii na klatce schodowej, przeprowadzić ich konserwację i rekonstrukcję.
Co do polichromii neogotyckiej, specjaliści zwracają uwagę, że to duża rzadkość - rzadko spotyka się w Krakowie dekoracje wnętrz w takiej manierze.
Wrażenie robi polichromia przywrócona na klatce schodowej. - Odsłonięto fragmenty boniowania (iluzorycznie namalowane elementy architektoniczne - red.) i zostały one poddane konserwacji technicznej, a brakującą resztę zrekonstruowano - zachowując jednak taką formę, żeby wytrawny widz odróżnił oryginalne fragmenty od rekonstrukcji. Efekt prac jest bardzo dobry. Jak się stoi przed tym malowidłem na klatce schodowej, to człowiek chciałby dotknąć tych elementów, one wydają się przestrzenne, to boniowanie ma pewną głębię - zwraca uwagę Mariola Niechoda, pełnomocnik właściciela obiektu ds. remontów.
Zgodnie z planami inwestora, po zakończonym remoncie w zespole trzech obiektów wzdłuż ulicy Senackiej - w tym w narożnej kamienicy przy Grodzkiej - znajdą się: na parterze restauracja (której otwarcie jest przewidziane jesienią 2023 r.), a na wyższych kondygnacjach hotel oraz biuro konsula honorowego Hiszpanii.
- Te osoby nie dostaną ślubu kościelnego
- Tak wyglądał Kraków 1000 lat temu! Oto rekonstrukcja
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Horoskop miesięczny na grudzień 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Otwarto nowy prywatny akademik w Krakowie. Prawdziwy wypas dla studentów z kasą
- Budowa S7 na północy Małopolski. "Ekspresówka" widziana z góry robi wrażenie
Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku
