Urząd zmienia zdanie. Ulicą Krowoderską znów jedziemy bezpiecznie

Bezpiecznie to by się jeździło, gdyby przestrzegali przepisów, teraz znowu przejazd skrzyżowania Szlakiem to będzie droga przez mękę.
Skrzyżowania równoległe powinny być standardem wewnątrz obwodnicy plant = prowadzą do zmniejszenia prędkości w miejscach, gdzie jest większy ruch pieszych i rowerów, a co więcej taki ruchu z kolei ożywia małe sklepiki, punkty gastronomiczne itd.
jeśli chcemy mieć miasto dla ludzi a nie zasmogowane przelotówki dla aut, to trzeba właśnie robić skrzyżowania równorzędne!

Tam nie było znaku stop, więc o jakim braku płynności mowa? Nikt nie każe się zatrzymywać, jeśli z prawej nic nie jedzie. I nieśmiało przypominam, że tam jest ograniczenie do 30 km/h, nie 50 km/h.

Co za osioł spamuje pod artykułem o odbieraniu prawa jazdy każdemu?! Co za zawistnik, co gorsza nie jeden. A znaki, cóż... beznadziejnie ustawione i tyle. Widać je w ostatniej chwili. Są za krzakami i są niewidoczne! Więc gdzie tu bezpieczeństwo? Nie ma.

Inna sprawa to kwestia zasadności istnienia skrzyżowania równorzędnego na tym skrzyżowaniu. Krowoderska była główna, Szlak w jedną stronę jednokierunkowy, akurat odjeżdżający a nie dojeżdżający. Faktycznie od Łobzowskiej trochę lipa była z wjazdem. Ale żeby robić skrzyżowanie równorzędne? No nie wiem.... moim zdaniem to nic nie poprawi. Tylko chyba taki sport ZIKiTu - jeden miesiąc, jedna nowość. Nowość a nie koniecznie usprawnienie.

A może Tobie trzeba odebrać uprawnienia? Taki wspaniały jesteś ?

Chamstwo, chamstwo i jeszcze raz chamstwo. Zawsze w pogardzie dla przepisów i zawsze w przekonaniu, że cham ma racje!

A co, boisz jej ??? Mogę to wysłać nawet do samego Premiera jak mi się zachce. Razem z rondem w Bronowicach, P&R na Balickiej, biletomatami na karty płatnicze i jeszcze paroma innymi perełkami ZIKiTU. Mam prawo, bo nie podoba mi się jak marnotrawione są publiczne pieniądze.

Mieszka ponad 750000 ludzi - to ze jeden z drugim bedzie sie wymadrzal co kto powinien, co umie a czego nie widzi, KOMPLETNIE NIC NIE DA! Zyjemy we francowatym spoleczenstwie z k.re.ska zlosliwoscia i poki wiekszosc pokolenia z syndromem wolnosci spod '89 nie wymrze to nic nie zrobimy. I raz na zawsze trzeba sobie to wbic do glowy i jezdzic po swojemu. Tyle. 1/2 ludzi posiadajacych uprawnienia nie powinna ich nigdy dostac. Jazda z wklejona glowa w szybe czy ciagle 40km/h to nie ostroznosc a idiotyzm i brak predyspozycji do kierowania pojazdami mechanicznymi. Wiekszosc korkow czy kryzysowych sytuacji bierze sie nie tylko z brawury ale braku wyobrazni, znajomosci fizyki (jak zachowuje sie samochod w roznych sytuacjach - snieg, deszcz, gealtowne hamowanie czy hamowanie w zakrecie) czy zwyczajnej zlosliwosci (tak, bede jechal 40lewym pasem na dwupasmowej prostej drodze czy nie nie wlacze kierunkowskazu wczesni by powiadomic innych tylko w trakcie hamowania i wykonywania manewru)! Inna inszosc ze dramatem jest jazda na pamic a takich "geniuszy" jest najwiecej!! Jednak wprowadzanie na sile zmian tym bardziej nie poprawi ani droznosci ani bezpiecznstwa!! W Polsce PRAWO NIE ISTNIEJE!!! Czy spada liczba pijanych kierowcow pomimo podniesienia kar? Nie! Czy spada liczna wypadko? Tez Nie! A dlatego ze jeden ma gdzies drugiego, a do tego naoglada sie sikorskiego, kurskiego czy rasia ze jezdza jak chca i parkuja gdzie chca bo to wielcy pOsly czy radni, wiec jak oni moga to ja moge i nieszczescie gotowe...

Może tam mieszka i uwielbia wąchać spaliny... jak będą jeździć wolniej, to się będzie "inhalował"

Nie strasz!!! Bo jeszcze ZIKITowcy na to wpadną a przy tym ruchu tramwajowym/autobusowym/taxi/samochodowym z każdej strony to by była prawdziwa masakra. Uważam, że jest dobrze i nie trzeba tego ruszać. Odkąd wyłączono świata kierowcy radzą sobie tam świetnie i nie a korków.

czego by nie zrobić ludzie i tak nie będą czytać znaków - na Wielickiej od poniedzialku jest wyznaczony pas na autobusy - ale czy to komukolwiek przeszkadza w jeżdzie po nim?? obcy stosują sie do znaków - miejscowi pędzą na oślep ...

Taką organizację można by wprowadzić na skrzyżowaniu Basztowa-Lubicz-Pawia-Westerplatte. Chyba wiele by nie zepsuło a może by poprawiło. Jeszcze Kochanowskiego-Michałowskiego, tam chyba się nie pogorszy od tego. No i na tych ulicach po których jeżdżą tramwaje - najwyższy czas uspokoić ruch tramwajowy w centrum:)

chce by samochody jeździły 5 na godz.

Wszytsko ok tylko ja uważam, że akurat w tym miejscu się to po prostu nie sprawdza. Brak płynności przejazdu-no chyba że chcemy faktycznie spowolnić ruch w centrum tak że będziemy stać przy każdym skrzyżowaniu karmiąc tym samym naszego Smoga. Myślę, że takie rozwiązanie z drogami głównymi i podporządkowanymi jest ok w tym rejonie-a jeżeli chodzi o zmniejszenie prędkości sam. to przecież nikt tam i tak nie jedzie szybciej niż max 50km/h, bo się nie da (wąsko, auta zaparkowane wzdłuż ulic, piesi, rowerzyści itd.). PS. A Paniom i Panom z Zikitu radzę jednak zająć się własną edukacją w sprawie metra, bo tym powinni się zająć ale obawiam się, że ich możliwościami mentalnymi oraz chęciami temat ten jest nie do przeskoczenia.

Kaaaaaśka....Weź wyluzuj, bo z tą sytuacją to Pani Bieńkowska ma tyle wspólnego co "ja z samochodami, drogimi, czyli nic"-jak mówił Kazik.

Prawda, wczoraj miałam ochotę zrobić zdjęcie jak widoczne są te znaki w koronach drzew, za pniami i krzakami, ile ich jest.. i wysłać do wszystkich mądrych z P. Bieńkowską na czele.