Czytaj także: Kraków: we wtorek pojedziemy mostem Piłsudskiego [ZDJĘCIA]
Federacja Anarchistyczna Kraków zorganizowała na facebooku akcję Wędrujący bilet. To odpowiedź pasażerów na podwyżki cen biletów.
"Chodzi o przekazywanie skasowanych biletów kolejnym pasażerom. Można to łatwo zrobić wysiadając z pojazdu lub pytając czekających na przystanku. Bardziej nieśmiałym zostaje możliwość pozostawiania biletu np. na automacie biletowym. Kolejnym podróżnym przekazać warto jeszcze ważne bilety czasowe lub jednorazowe. Pomimo, iż bilet traci ważność po dojechaniu do końcowego przystanku, to w Krakowie nie brakuje długich linii przecinających całe miasto, na których przekazywanie biletów sprawdza się najlepiej" - instruują anarchiści.
Już ponad 2200 osób zapowiedziało wzięcie udziału w akcji. Urzędnicy ZIKiT ostrzegają jednak, że jest to łamanie prawa. Powołują się na przepisy, które mówią, że nie można odstępować skasowanego biletu innej osobie. - To nic innego, tylko kradzież - podkreśla Piotr Hamarnik z ZIKiT. - Jeśli ktoś, kto zostawia skasowany bilet, zostanie złapany, zapłaci mandat jak za jazdę bez ważnego biletu, czyli 150 zł - ostrzega Hamarnik.
Wybieramy najpiękniejszą kandydatkę do Sejmu z Małopolski [ZDJĘCIA]. Zdecyduj, kto powinien wygrać!
Prawybory. Kto powinien zostać posłem? Głosuj: Małopolska Zachodnia okręg 12, Kraków okręg 13, Podhale Nowy Sącz okręg 14, Tarnów okręg 15.
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!