"W niektórych nowych wozach Mobilis zaczęto montować nowe urządzenia do zakupu biletów" - poinformowała w czwartek PLatforma Komunikacyjna Krakowa - PKK i zaprezentowała zdjęcie automatu. Będzie to płaski panel umieszczony w miejsce standardowych kasowników, w którym będzie można wybrać rodzaj biletu, a następnie kupić i go skasować.
Internauci zachwyceni
Internauci szybko podłapali, że podobne rozwiązanie działa od dłuższego czasu we Wrocławiu i się świetnie sprawdza.
"Bardzo dobrze super bo brakuje kasowników w nowych mobilisach" - pisze Pani Agnieszka. Ktoś inny dodaje: "O proszę takie samo jest we Wrocławiu, że jako kasownik można kupić bilet w nim, nieźle". Jeszcze inni pytają, jak to dokładnie działa.
Działanie
Jak to działa w przypadku wrocławskich urządzeń? Otóż jak informuje portal Transport publiczny.pl, na ekranie jednego z 3 tys. biletomatów zamontowanych we wrocławskich pojazdach należy wybrać rodzaj biletu i zbliżyć kartę płatniczą, smartfon lub kartę Urbancard. Kasownik zamienia numer karty płatniczej i informacje o transakcji w token czyli całkowicie bezpieczny i anonimowy zapis i przesyła go do centralnego systemu. Stamtąd przekazywany jest do systemów First Data Polcard, które autoryzują i rozliczają transakcję.
- Kontrola biletów z użyciem mobilnego czytnika polega na sprawdzeniu, czy dana karta ma odpowiadający token w systemie centralnym, czyli czy został nią opłacony przejazd. Urządzenie, którym posługuje się kontroler, ma możliwość odczytania wyłącznie identyfikatora karty, czyli sprawdzenia ważności biletu. Wszystkie pozostałe zapisane na karcie dane nie są dostępne dla kontrolera i pozostają bezpieczne – podkreśla w rozmowie z portalem Kamila Kaliszyk, dyrektor ds. rozwoju rynku w polskim oddziale Mastercard Europe.
Do Polski popłyną kolejne środki z KPO
