https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędniczy absurd. Nie zgodzili się na sygnalizację świetlną, bo ma być rondo. Na rondo też się nie zgodzili

Piotr Ogórek
Ubiegłoroczne zadania w ramach BO: ul. Balicka- sygnalizacja świetlna
Ubiegłoroczne zadania w ramach BO: ul. Balicka- sygnalizacja świetlna Google Maps
Zakończyła się weryfikacja zadań do tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego (BO). Jak zwykle, sporo zadań zostało odrzuconych. W niektórych przypadkach argumentacja urzędników jest iście kuriozalna. Przykładowo nie zgodzili się oni na montaż sygnalizacji świetlnej w Bronowicach. Uznali, że lepsze byłoby rondo. Tyle że projekt zadania z rondem w tym miejscu… też odrzucili. W tym roku mieszańcy złożyli blisko 1000 projektów BO. Jedna czwarta została odrzucona.

FLESZ - Wrócą handlowe niedziele?

Pan Adam już w zeszłym roku zgłosił zadanie w BO polegające na budowie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Balickiej, Zakliki z Mydlnik i Myczkowskiego. Jak przekonywał w opisie zadania, poprawi to bezpieczeństwo oraz komunikację pomiędzy Bronowicami i Zwierzyńcem.

Urzędnicy zgodzili się z argumentacją pana Adama i projektowi dali pozytywną opinię. Jak sami przyznawali w opinii, sygnalizacja m.in. zwiększy bezpieczeństwo pieszych w obrębie istniejących przejść dla pieszych. Projekt został wyceniony na 500 tys. zł i poddany głosowaniu, gdzie jednak do zwycięstwa nieco mu zabrakło.

Pan Adam się nie zraził i w tym roku również ponowił swój projekt instalacji sygnalizacji świetlnej. Żeby zwiększyć szansę na realizację zadania i poprawę bezpieczeństwa, namówił także kolegę do złożenia podobnego projektu, który zakładał przebudowę wspomnianego skrzyżowania na rondo, co również miałoby doprowadzić do poprawy bezpieczeństwa.

Urzędnicy zgodzili się rok temu, teraz już nie

Obaj byli dobrej myśli, skoro projekt bez problemu przeszedł w zeszłym roku. Ich zdziwienie było więc spore, gdy okazało się, że urzędnicy odrzucili oba projekty. Projekt pana Adama, zakładający montaż sygnalizacji świetlnej, został odrzucony, ponieważ nie znaleziono zasadności wykonania sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Balickiej z ul. Myczkowskiego i ul. Zakliki z Mydlnik. Wskazywać miały na to także dane z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji.

"Zgodnie z opinią Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu (MIR) Urzędu Miasta Krakowa, montaż sygnalizacji świetlnej jest rozwiązaniem ostatecznym, gdy pozostałe środki poprawy bezpieczeństwa ruchu nie przyniosły oczekiwanych skutków. Funkcjonowanie sygnalizacji wpłynie niekorzystnie na przepustowość skrzyżowania. MIR wskazał równocześnie na zasadność przebudowy skrzyżowania na rondo, które wyeliminowałoby dotychczas występujące zdarzenia drogowe z równoczesnym zachowaniem przepustowości" - czytamy w urzędniczym uzasadnieniu.

Sygnalizacje nie, rondo tak. Ale jednak rondo też nie

Wydawałoby się więc, że projekt z rondem dostanie pozytywną opinię, ale tak się również nie stało. O ile negatywną dla sygnalizacji wydał MIR, to projekt ronda ocenił także Zarząd Transportu Publicznego. Ten wskazał, że mini rondo utrudni przejazd autobusów komunikacji miejskiej, a dodatkowo zastrzegł, że w przypadku pojawienia się problemów z przejazdem autobusów lub w przypadku uruchomienia linii kursującej przez ul. Zakliki z Mydlnik mini rondo będzie musiało zostać zlikwidowane.

MIR z kolei wskazał, że wykonanie mini ronda jedynie za pomocą organizacji ruchu nie spełni swojej funkcji w tej konkretnej lokalizacji. Podtrzymał równocześnie stanowisko, że montaż sygnalizacji świetlnej w omawianym obszarze nie ma jednoznacznej zasadności wykonania oraz wpłynie negatywnie na przepustowość ruchu na skrzyżowaniu.

"Aby poprawić warunki ruchu i bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu zasadna jest przebudowa istniejącego skrzyżowania na rondo. Z uwagi na duży udział pojazdów ciężkich w tym rejonie, geometria ronda powinna być dostosowana do przejazdu tych pojazdów. Zaznaczyć jednak należy, iż przebudowa wskazanego skrzyżowania na rondo nie może być przedmiotem budżetu obywatelskiego z uwagi na konieczność wejścia w działki niebędące własnością Gminy Miejskiej Kraków" - czytamy w uzasadnieniu negatywnej opinii. Urzędnicy wskazali także, że taka inwestycja nie zmieściłaby się w cyklu jednorocznym, w jakim mają być realizowane zadania BO.

Blisko 1000 projektów BO, ponad jedna czwarta odrzucona

W tegorocznej edycji BO mieszkańców złożyli 988 wniosków z projektami zadań - 807 dzielnicowych i 181 ogólnomiejskich. Negatywną weryfikację otrzymało 263 wniosków. Do 96 wniosków nie dostarczono list poparcia, 60 propozycji zostało wycofanych przez wnioskodawców, 20 projektów zostało połączonych z innymi.

Jakie były najczęstsze powody odrzucania wniosków? Brak ogólnodostępności, wnioski zgłaszane do realizacji na działkach nienależących do miasta lub brak zgody zarządcy/administratora budynków lub instytucji co do współpracy w trakcie ewentualnej realizacji zadania.

Teraz mieszkańcy mogą się odwołać od negatywnych decyzji urzędników. Protest wraz z uzasadnieniem należy złożyć do 14 sierpnia.

Do 31 sierpnia organizowane będą spotkania konsultacyjne z udziałem wnioskodawcy, jednostki dokonującej oceny merytoryczno-prawnej wniosku, przedstawicieli Rady Budżetu Obywatelskiego i ewentualnie przedstawiciela właściwej miejscowo Rady Dzielnicy.

W tym roku na BO przeznaczona została rekordowa jak do tej pory kwota 32 mln zł, z czego 6,4 mln zł na zadania ogólnomiejskie i 25,6 mln zł na dzielnicowe. Ostateczna lista projektów poddanych pod głosowanie zostanie opublikowania 10 września. Głosowanie zaplanowano od 26 września do 5 października.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Motoryzacja

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

v
vinci

Rondo i to już dawno powinno być na skrzyżowaniu Pachońskiego/Wyki Daliście pozwolenie na wybudowanie sklepu L... a nie potrafiliście wymusić przebudowy skrzyżowania w tym miejscu Czyżby znów ktoś dostał w łapę?

g
gas

Bo oni powinni być terenowi a nie za biurek decydować tak żebym w papierach grało a w rzeczywistości wychodzą absurdy.

Z
Zbigniew Rusek

Sygnalizacja jest głównym wrogiem autobusów, gdyż to one zwykle "przed nosem" dostają czerwone światło, trwoniąc przez to paliwo i sygnalizacje powinno się likwidować, na rzecz przejść podziemnych, kładek dla pieszych nad jezdnią itd. Rondo jest niezłym rozwiązaniem, ale musi mieć wymiary dostosowane do gabarytów autobusów, a z tym w Krakowie jest wszędzie źle. Pasy ruchu wyznacza się zwykle pod wymiary samochodów osobowych, promienie zakrętów też pod samochody osobowe, a autobus - zwłaszcza przegubowy - w ogóle nie obchodzi urzędników. Najgorsze jest też to, że wiele rond jest z sygnalizacją świetlną, co powoduje wieczne postoje autobusów na niekończących się czerwonych światłach. Przejścia przez jezdnie z sygnalizacją należy zastępować kładkami i przejściami podziemnymi!!!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska